W Grecji, w centrum Aten podpalono synagogę. Do schwytania sprawców wysłano antyterrorystów.
Jak podała grecka policja w oświadczeniu, antyterrorystyczna jednostka zatrzymała w tym roku siedem osób w związku z podpaleniami izraelskiego hotelu oraz położonej w centrum Aten synagogi.
W związku z podpaleniem synagogi, do którego doszło w połowie czerwca, zatrzymano trzy osoby. Grek i Afgańczyk podjechali motocyklem do synagogi i wrzucili materiał łatwopalny. Ich wspólnik, Irańczyk, również został zatrzymany.
Do usiłowania podpalenia izraelskiego hotelu doszło 15 maja. Zatrzymani w związku z tym atakiem zostali Greczynka, dwóch Irańczyków oraz Afgańczyk. Całą czwórkę oskarżono atak na tle rasowym oraz o podpalenie, które mogło doprowadzić do utraty życia i spowodowanie szkód w mieniu.
W marcu ub. r. grecka policja aresztowała dwóch mężczyzn podejrzanych udział w grupie planującej podpalenie i atak bombowy na izraelską restaurację i tę samą synagogę w Atenach, którą zaatakowano w ubiegłym miesiącu. Izraelski wywiad Mossad podziękował wówczas Grecji za udaremnienie ataku. Oskarżył też Iran o zorganizowanie operacji.