Eksperci z Korei Południowej badają, czy to możliwe, że robot wyposażony w sztuczną inteligencję celowo popełnił samobójstwo.
Do wydarzenia doszło w mieście Gumi w prowincji Gyeongsang Północny. Robot pracował w urzędzie, rozwożąc dokumenty urzędnikom z różnych pięter.
Robot zazwyczaj korzystał z windy. Jednego dnia, gdy zdaniem urzędników był jakiś nie swój, podjechał do schodów i „rzucił się” z nich.
– Był jednym z nas – mówi urzędnik z Gumi cytowany przez media. – Pracował sumiennie – dodaje.
Robot rzeczywiście pracował sumiennie, ale ponoć pracował także zbyt długo, co mogło sprawiać, że był przeciążony.
Możliwe, że algorytmy sztucznej inteligencji szukały rozwiązania i wyszło im, że jedynym sposobem na wykonywanie mniejszej ilości pracy, będzie wyłączenie się na zawsze.
Co ciekawe – do podobnego zdarzenia doszło w Waszyngtonie. Tam robot-ochroniarz utopił się w fontannie. Wcześniej ten sam robot przewrócił 1,5-roczne dziecko, po czym uciekł z miejsca zdarzenia.