Biało-czerwoni odpadli z mistrzostw Europy jeszcze w fazie grupowej, w ich obronie wystąpił jednak minister spotu i turystyki Sławomir Nitras. „W polskich piłkarzach tkwią wielkie rezerwy mentalne” – oznajmił.
„Refleksja przychodzi wtedy, kiedy opadają emocje. Kiedy obserwuję debatę, dotyczącą występu polskich piłkarzy na ME, mam wrażenie, że jeszcze nie opadły. Nie czas na całościowe podsumowanie” – dodał.
Podkreślił, że dobra gra w meczu z Francją – przynajmniej według samych piłkarzy – wynikała po prostu z braku psychicznego obciążenia.
Dlaczego przegraliśmy?
Zgodnie z jego słowami, Polacy nie wyszli z fazy grupowej z powodu problemów psychicznych, nie z braku umiejętności piłkarskich. Jak zauważył, gdy grają o honor, wygrywają lub remisują z wicemistrzami świata. „Wydaje mi się, że polscy piłkarze mają wielkie rezerwy mentalne” – zakończył.
Podkreślił tym samym, że to nie w ciele naszych piłkarzy są blokady, ale w ich głowie. Trzymajmy kciuki, by szybko szybko poradzili sobie z problemem!