Grupa dziesięciu migrantów napadła i ciężko pobiła 20-latka w Niemczech, gdy ten wracał z przyjęcia maturalnego siostry. Chłopak znajduje się w stanie śmierci mózgowej.
Do zdarzenia doszło w małej miejscowości Bad Oeynhausen w kraju związkowym Nadrenia Północna-Westfalia. Chłopak wracał z kolegą z przyjęcia maturalnego swojej siostry. Szli przez park. Tam przyczepili się do nich cudzoziemcy.
20-latek został przez nich brutalnie pobity. Migranci m.in. kopali go po głowie. Napastnicy uciekli i do tej pory policji federalnej nie udało się ich zatrzymać.
Obecnie grupy migrantów poszukuje niemiecki wydział zabójstw. Napastników można już wprost nazywać mordercami, bo media poinformowały, że 20-latek znajduje się w stanie śmierci mózgowej.
Rodzina zdecydowała, że chłopak jeszcze przez krótki czas będzie sztucznie utrzymywany przy życiu.
Niedawno do podobnego zdarzenia doszło w miejscowości Horn w Nadrenii-Palatynat. 35-letni Afgańczyk pobił tam paskiem dwóch 16-latków i 53-latka tak brutalnie, że jeden z chłopaków musiał zostać przetransportowany helikopterem do szpitala i przejść operację.