W Marsylii mężczyzna rzucił się na policjantów ze… szczoteczką do zębów. Krzyczał przy tym dość ”tradycyjnie” „Allach Akbar, Niech żyje Palestyna”. Do tego zdarzenia doszło w czwartkowy wieczór w 1. dzielnicy Marsylii.
Patrol policji został wezwany przez przechodnia, który zgłosił agresywne zachowanie znajdującej się na ulicy osoby. Był to 29-letni Mustapha C., który zaczepiał i potrącił przechodnia. Mężczyzna próbował przewrócić także kierowcę motocykla i miał mieć przy sobie nóż.
Kiedy policja przybyła na miejsce zdarzenia, mężczyzna podszedł do funkcjonariuszy z okrzykiem „Allah Akbar, Viva Palestina”. Po czym wyciągnął z kieszeni rękę „uzbrojoną” w… szczoteczkę do zębów.
Policjanci rozpoznali jednak „broń” dopiero po obezwładnieniu agresora i zakuciu go w kajdanki. Byli mocno zdziwieni, że „broń” okazała się szczoteczkę do zębów. Mustapha C. okazał się być pod wpływem alkoholu. Został umieszczony w areszcie policyjnym.
Przypadek raczej śmieszny, ale policja francuska ma często do czynienia z podobnymi incydentami, w których bronią są raczej noże. Sam fakt straszenia policjantów w taki sposób i okrzyku „Allah Akbar” przez pijanego Mustaphę, pokazuje społeczną „popularność” takich działań.
🇫🇷 Marseille. Criant « allah akhbar », un individu se jette sur des policiers avec… une brosse à dentshttps://t.co/J16TIjJuRi
— Police & Réalités (@PoliceRealites) June 7, 2024
Źródło: La Provence.