Niemiecki „Bild” ujawnił plan rządu w Berlinie dotyczący postępowania z ludnością cywilną w przypadku wojny z Rosją.
Wedle tego, co napisał „Bild”, w razie wojny z Federacją Rosyjską wojska sojusznicze mają zostać przerzucone przez całe Niemcy na wschodnią flankę NATO. Towarzyszyć im będą także niemieccy żołnierze z Bundeswehry.
Ujawnione plany brzmią niepokojąco dla Niemców, bo mówią m.in. o tym, że jak RFN zostanie zaatakowane w kilku miejscach, to społeczeństwo niemieckie będzie musiało być gotowe do samodzielnego poradzenia sobie z problemami.
Jeśli dojdzie do bombardowań niemieckich miast, to piwnice budynków, parkingów podziemnych i stacje metra zostaną wykorzystane jako schrony dla ludności cywilnej.
Władze mają też plan ewakuacji niektórych części państwa, ale nie zamierzają rozdzielać rodzin.
W ujawnionych dokumentach napisano również, że szpitale muszą być przygotowane na przyjęcie dużej liczby pacjentów przez długi czas.
W planach zaznaczono także, że w czasie, gdy „Niemcy się bronią”, nie można rozwiązywać parlamentu.
W wypadku, gdy w państwie zacznie brakować żywności, rząd zastrzega sobie prawo do dystrybuowania jej. Państwo chce móc także przechowywać pszenicę, żyto i owies w tajnych miejscach oraz dysponować „awaryjnym zapasem” ryżu, roślin strączkowych i skondensowanego mleka.
„Bild” podaje, że wszystko wskazuje na to, że „nowy” plan Berlina to poprawiona wersja z 1989 r.