Strona głównaWiadomościŚwiatPoseł podniósł flagę palestyńską. Obrady parlamentu zawieszone

Poseł podniósł flagę palestyńską. Obrady parlamentu zawieszone

-

- Reklama -

Deputowany skrajnie lewicowej partii Francja Nieujarzmiona, Sebastien Delogu podczas wtorkowej debaty w Zgromadzeniu Narodowym (niższej izbie parlamentu Francji) podniósł flagę palestyńską. Debatę przerwano, a Delogu został wykluczony z obrad na 15 dni.

Do incydentu doszło, gdy delegowany minister Franck Riester odpowiadał na pytanie posłanki Francji Nieujarzmionej Almy Dufour, dotyczące sytuacji w Strefie Gazy.

- Reklama -
1,5 proc. dla Fundacji Najwyższy Czas!

Delogu, siedzący obok deputowanej, podniósł się z miejsca, podnosząc nad głową flagę palestyńską. Na sali wybuchły okrzyki protestu, ale część posłów wstała z miejsc, klaszcząc. Przewodnicząca izby, Yael Braun-Pivet oświadczyła, że zachowanie Delogu jest „nie do przyjęcia”.

Europa Suwerennych Narodów

Deputowany powiedział potem dziennikarzom, że gest był jego „osobistą inicjatywą”.

- XVI Konferencja Prawicy Wolnościowej -

Regulamin Zgromadzenia Narodowego przewiduje kary dla posłów, którzy dopuszczają się zachowań zakłócających porządek i wywołujących burzliwe zajścia.

Na tej podstawie deputowany Francji Nieujarzmionej został ukarany wykluczeniem z obrad na 15 dni i zmniejszeniem o połowę diety poselskiej przez dwa miesiące.

Premier Gabriel Attal, który we wtorek był w parlamencie i odpowiadał na pytania posłów nie ustosunkował się do pytania o uznanie przez Francję państwa palestyńskiego, tak jak uczyniły to oficjalnie tego dnia trzy kraje: Norwegia, Hiszpania i Irlandia.

Władze Francji podkreślały wcześniej, że kwestia uznania państwa palestyńskiego nie stanowi tabu, jednak powinna być częścią szerszych zabiegów dyplomatycznych na rzecz rozwiązania w postaci dwóch państw – izraelskiego i palestyńskiego.

Szef MSZ Stephane Sejourne oświadczył w ubiegłym tygodniu, że w ocenie Francji nie ma jeszcze warunków, w których decyzja o uznaniu państwa palestyńskiego miałaby realny wpływ na obecną sytuację.

Źródło:PAP

Najnowsze