PiS i PO to jedno zło – to hasło od lat jest popularne w kręgach prawicy wolnościowej. Janusz Korwon-Mikke postanowił je przypomnieć w kontekście wyborów do Parlamentu Europejskiego.
Założyciel Najwyższego Czasu! i współzałożyciel Konfederacji, Janusz Korwin-Mikke, startuje w wyborach do Parlamentu Europejskiego z KWW Bezpartyjni Samorządowcy – Normalna Polska w Normalnej Europie.
Jakiś czas temu Korwin-Mikke opublikował w mediach społecznościowych manifest programowy swojego komitetu. Ku zdziwieniu sympatyków polityka w manifeście nie ma słowa na temat POLEXIT-u, którego konieczność prawicowy polityk głosi od wielu lat.
Czytaj więcej: Korwin-Mikke opublikował manifest wyborczy. POLEXIT-u w nim nie ma
Mimo to w mediach społecznościowych prezesa Korwin-Mikkego w tej kampanii przeważa antyunijna retoryka, co może wskazywać na to, że sam polityk osobiście poglądów nie zmienił.
Ostatnio w tym kontekście Korwin-Mikke przypomniał, że nie ma dużej różnicy pomiędzy tym, czy w Polsce rządzi PiS czy PO.
„Bez znaczenia czy Polską rządzi PiS, czy PO z przystawkami. Obie partie mają ten sam cel – uległość wobec UE, realizowane interesów Niemiec i państwowe rozdawnictwo. Nie możemy na to pozwolić! Musimy powstrzymać tych szaleńców! Musimy zagrozić Unii Europejskiej” – napisał na portalu X polityk.
Bez znaczenia czy Polską rządzi PiS, czy PO z przystawkami. Obie partie mają ten sam cel – uległość wobec UE, realizowane interesów Niemiec i państwowe rozdawnictwo. Nie możemy na to pozwolić! Musimy powstrzymać tych szaleńców! Musimy zagrozić Unii Europejskiej.
— Janusz Korwin-Mikke (@JkmMikke) May 18, 2024