Strona głównaWiadomościPolskaGigantyczne odprawy w Polskiej Fundacji Narodowej. Umowy zmieniono tuż przed odejściem

Gigantyczne odprawy w Polskiej Fundacji Narodowej. Umowy zmieniono tuż przed odejściem

-

- Reklama -

Przed dymisją zarządowi Polskiej Fundacji Narodowej zmieniono umowy, gwarantując im gigantyczne odprawy.

Jak informuje „Rzeczpospolita”, „trzyosobowy zarząd złożył rezygnację z funkcji 28 lutego – tydzień po tym, jak nowy minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz odwołał Radę Polskiej Fundacji Narodowej 'ze względu na brak transparentności w działaniach realizowanych przez PFN’. Od tego czasu nie ma w fundacji ani rady fundatorów (przedstawicieli siedemnastu spółek Skarbu Państwa), ani nowego zarządu”.

- Reklama -

Gazeta ustaliła, że „przed zmianami personalnymi w fundacji trzyosobowemu zarządowi (prezesowi Marcinowi Zarzeckiemu i dwóm wiceprezesom: Michałowi Górasowi i Cezaremu Jurkiewiczowi) miały zostać zmienione warunki umowy o pracę na bardziej korzystne”.

„Nasi informatorzy twierdzą, że aneksy do umów dawały im gwarancję gigantycznych odpraw. Oni sami odmówili 'Rz’ rozmowy na ten temat” – napisała w czwartek gazeta.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że po zmianie umów członkowie zarządu w przypadku odejścia mieli zapewnioną roczną pensję w ramach odprawy (ok. 400 tys. zł) przy rocznym zakazie konkurencji. Poprzednie zapisy zapewniały im jedynie 25 proc. miesięcznej pensji, która wynosiła 34-36 tys. zł, przez trzy miesiące.

Góras i Jurkiewicz do niedawna byli także radnymi z ramienia PiS (jeden wojewódzki, drugi stołeczny). Do końca lutego powinni złożyć oświadczenia majątkowe, ale tak się złożyło, że 26 lutego obaj zrezygnowali z mandatów, więc oświadczenia już ich nie obowiązywały.

Najnowsze