Wszczęto dochodzenie w związku z rozlaniem nieznanej cieczy przed budynkiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w Warszawie. Zatrzymany w tej sprawie mężczyzna usłyszał zarzuty.
Informację o dalszym postępowaniu przekazał rzecznik śródmiejskiej policji sierżant sztabowy Jakub Pacyniak.
W sobotę około godziny 13.00 policjanci otrzymali informację, że przed siedzibą KPRM w al. Ujazdowskich została rozlana ciecz. W związku ze zdarzeniem została zatrzymana jedna osoba.
– Po jego zatrzymaniu zostały wykonane czynności, w wyniku których mężczyzna usłyszał dwa zarzuty – poinformował w niedzielę sierż. Pacyniak.
Jak wyjaśnił, pierwszy zarzut dotyczy naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza. Drugi zarzut postawiono z artykułu K. k. dotyczącego zanieczyszczenia środowiska w znacznych rozmiarach.
– Mężczyzna już nie jest w dyspozycji policji, a w sprawie zostało wszczęte dochodzenie – zaznaczył sierż. Pacyniak.
Przekazał też, że trwają czynności wyjaśniające, jaką ciecz rozlano przed siedzibą Donalda Tuska.