Publicysta Łukasz Warzecha podsumował działalność Kanału Zero Krzysztofa Stanowskiego po dwóch miesiącach od pierwszej publikacji. Do wpisu odniósł się m.in. sam zainteresowany, a także matematyk Krzysztof Szczawiński.
„Obserwuję działania @OficjalneZero od debiutu. Mam już właściwie pewność, że pan Stanowski ma kilka jasno wytyczonych czerwonych linii, których nie przekroczy – i warto o tym napisać, bo wiele osób łudzi się, że to oaza wolności. Nie, to jakieś rozszczelnienie systemu – i świetnie, ale ograniczone interesami właściciela” – stwierdził Warzecha.
Wśród owych „czerwonych linii” wymienił: Owsiaka, klimatystyczną narrację, Ukrainę oraz sanitaryzm, pandemię, covid.
„To jest niesamowite, jak niektórzy mają wbite do głów, że firma medialna musi mieć jakąś odgórną politykę. Izę widziałem do tej pory chyba trzy razy w życiu, sympatyczna dziewczyna. Gdyby nagle w poranku powiedziała, że nie popiera WOŚP to… by powiedziała. I tyle. Co mnie obchodzi czy popiera? Niech każdy popiera (bądź nie) każdą legalną działalność” – skomentował wpis Warzechy Stanowski.
To jest niesamowite, jak niektórzy mają wbite do głów, że firma medialna musi mieć jakąś odgórną politykę. Izę widzialem do tej pory chyba trzy razy w życiu, sympatyczna dziewczyna. Gdyby nagle w poranku powiedziała, że nie popiera WOŚP to… by powiedziała. I tyle. Co mnie… https://t.co/oTVGNEbJTq
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) March 29, 2024
Do wpisu Warzechy odniósł się także matematyk i filozof Krzysztof Szczawiński.
„To jest szersze zjawisko tzw. «Koncesjonowanych opozycji»” – wskazał.
„Są takie media też i w Stanach, a także i takie partie polityczne, które zagospodarowują ludzi, którzy poszukują Wolności, ale są jednak mniej lub bardziej dogadane z mainstreamowym systemem i pewnych kluczowych tematów nie dotykają…” – podkreślił.
Jak zaznaczył, „w Polsce w sposób w pełni wolny i niezależny działa chyba tylko środowisko Najwyższego Czasu…”.
„No i oczywiście ci dogadani, koncesjonowani, mają ogromną przewagą nad tymi którzy w pełni wyznają Wolność Słowa… Dostają promocję, finansowanie, reklamy, zasięgi, platformy…
A ci którzy dotykają wszystkich ważnych tematów w sposób wolny są przez cały system tępieni – tak to już działa…” – skwitował.
„Warto mieć tego świadomość, żeby wiedzieć gdzie kierować swoją uwagę i pieniądze…” – zakończył.
To jest szersze zjawisko tzw. „Koncesjonowanych opozycji”
Są takie media też i w Stanach, a także i takie partie polityczne, które zagospodarowują ludzi, którzy poszukują Wolności, ale są jednak mniej lub bardziej dogadane z mainstreamowym systemem i pewnych kluczowych tematów… https://t.co/eBPYJ1mjcs
— Krzysztof Szczawinski 🇵🇱 (@Kristof_Poland) March 29, 2024