Strona głównaWiadomościPolskaRolnicy zapowiadają nową formę protestów. Chcą zagrozić rządowi Tuska

Rolnicy zapowiadają nową formę protestów. Chcą zagrozić rządowi Tuska

-

- Reklama -

Rolnicy zawieszają protest na czas świąt, ale po Wielkiejnocy wrócą i mogą poważnie zagrozić rządowi Donalda Tuska.

Rolnicy mówią stanowcze „NIE” polityce rolnej Brukseli. Nie tylko w Polsce, lecz także m.in. we Francji, Belgii, Hiszpanii, Portugalii, Włoszech, Niemczech, Rumunii, Grecji czy Niderlandach, odbywają się protesty.

- Reklama -

Rolnicy wskazują, że forsowany przez Komisję Europejską tzw. europejski Zielony Ład oraz niekontrolowany import towarów – m.in. z Ukrainy – uderza w rolnictwo państw członkowskich. Podkreślają, że unijne przepisy oznaczają wzrost kosztów produkcji.

Sylwester Dziewulski, jeden z organizatorów rolniczych protestów z Kraśnika, w rozmowie z rozgłośnią Radia ZET wyjawia, że na czas świąt protest zostanie zawieszony.

– Na święta zawieszamy protest, potem wracamy silniejsi – zapowiada.

Protestujący zapowiadają nową formę protestu – mniej uciążliwą dla współobywateli, za to mogącą realnie zagrozić rządowi Donalda Tuska.

Chodzi o blokadę biur poselskich i domów posłów, którzy popierają unijne przepisy oraz zbiórkę podpisów pod projektem odwołania rządu.

– W następnym tygodniu spotykamy się w Warszawie i rozpoczynamy zbiórkę 100 tysięcy podpisów pod społecznym projektem o odwołanie rządu. Zachęcamy też inne związki rolnicze –
poinformował Krzysztof Chmiel z Lublina.

Najnowsze