Strona głównaWiadomościPolitykaKonfederacja przyznaje się do błędu?! Bosak: Nie jesteśmy zainteresowani, żeby być szalupą...

Konfederacja przyznaje się do błędu?! Bosak: Nie jesteśmy zainteresowani, żeby być szalupą ratunkową dla polityków

-

- Reklama -

Krzysztof Bosak wyklucza koalicję Konfederacji z Suwerenną Polską i zapowiada, że jego obóz polityczny nie będzie „szalupą ratunkową dla polityków, którzy wypadają z innych partii”. Przypomnijmy, że kilka miesięcy temu Konfederacja wzięła pod swoje skrzydła Annę Marię Siarkowską z tejże Suwerennej Polski. Czyżby Bosak przyznał się do błędu?

Jeden z liderów Konfederacji gościł na antenie Radia ZET. W pewnym momencie padło pytanie, czy wobec tarć w Prawie i Sprawiedliwości (Zjednoczonej Prawicy) Konfederacja rozważa koalicję z Suwerenną Polską, czyli partią Zbigniewa Ziobry, która być może weźmie „rozwód” z Jarosławem Kaczyńskim.

- Reklama -

Bosak zdecydowanie wykluczył taki scenariusz. Polityków od Ziobry określił mianem „ludzi zdolnych do bardzo daleko idącego pragmatyzmu, który przypomina bezideowość”. – Firmowali nawzajem rząd, który działał w sprzeczności z tym, do czego są przekonani – powiedział lider Ruchu Narodowego, partii współtworzącej Konfederację.

Nie jesteśmy zainteresowani, żeby być szalupą ratunkową dla polityków, którzy wypadają z innych partii – kontynuował Bosak.

Jego zdaniem politycy partii Ziobry bardzo świadomie wybrali swoje uczestnictwo w obozie Kaczyńskiego i Morawieckiego. – Jeśli była tu silna niezgoda, to są rekordowo cierpliwi i rekordowo zdolni do wieloletniego dyskomfortu. Nie wydaje mi się, żeby w szeregach Konfederacji, wśród naszych liderów, działaczy, wyborców było zainteresowanie, byśmy przygarnęli kogokolwiek z tego obozu – podsumował.

Kilka miesięcy temu, przed wyborami parlamentarnymi, taktyka Konfederacji była nieco inna. Koronnym przykładem jest postać Anny Marii Siarkowskiej, którą Konfederacja „wyciągnęła” właśnie z Suwerennej Polski. Przez elektorat nie zostało to zbyt dobrze przyjęte, a sama Siarkowska uzyskała dość słaby wynik na liście siedleckiej, w efekcie czego jest poza Sejmem. Oczywiście każdy przypadek należy rozpatrywać indywidualnie, ale można przypuszczać, że dzisiejsza zapowiedź Bosaka jest także zakamuflowanym komunikatem o tym, że Konfederacja wyciągnęła z poprzedniej kampanii pewne wnioski.

Najnowsze