Strona głównaWiadomościPolskaLider protestu rolników dostawał od Ukraińców groźby. Teraz dostarczyli mu "prezent". "To...

Lider protestu rolników dostawał od Ukraińców groźby. Teraz dostarczyli mu „prezent”. „To już nie są przelewki” [FOTO]

-

- Reklama -

Nowe informacje w sprawie podlaskiego rolnika, który otrzymywał groźby od Ukraińców. Poseł Konfederacji Ryszard Wilk ujawnił, jaką „przesyłkę” dostał Hubert Ojdana. „To już nie są przelewki” – napisał.

Przypomnijmy, że Ojdana był zaangażowany w protest rolników. To on miał ujawniać informacje na temat niskiej jakości ukraińskiego zboża – był jedną z osób, które w Dorohusku odkryły wagon ze spleśniałą kukurydzą oraz pociąg załadowany ziarnem rzepaku.

- Reklama -

W rezultacie jego aktywności ukraińska organizacja Myrotworec, działająca w porozumieniu z ukraińskimi służbami, ujawniła jego dane – w tym adres i numer telefonu – a on sam zaczął dostawać groźby. Rolnik wyjechał z Polski. Jak mówił Wirtualnej Polsce, po powrocie do kraju miał dostać policyjną ochronę.



Teraz poseł Konfederacji Ryszard Wilk, który został spałowany przez policję podczas protestu rolników 6 marca w Warszawie, ujawnił, że Ojdana otrzymał nabój.



„Oho, chłopaki z Myrotworeć działają szybciej niż nam się wydawało. Mam nadzieję, że nasze MSWiA oraz MSZ zadziała jeszcze szybciej” – napisał Wilk.

„Bezpośrednie dostarczenie takiego «prezentu» pod adres Huberta Ojdany, jednego z liderów strajku rolników, to już nie są przelewki…” – dodał.

Źródło:X/NCzas

Najnowsze