Grzegorz Braun wystąpił w imieniu Konfederacji i rozgrzał Sejm, po tym jak stwierdził, że z Unii Europejskiej „trzeba uciekać z krzykiem póki czas!”. Poseł Zielonych stwierdziła, że Braun powinien uciekać do Rosji.
W czwartek w Sejmie odbyła się krótka debata nad informacją dla Sejmu i Senatu RP o udziale Rzeczypospolitej Polskiej w pracach Unii Europejskiej w okresie lipiec–grudzień 2023 r. Wystąpienie w imieniu Konfederacji wygłosił Braun.
– Na zajęcie stanowiska w tej bodaj najbardziej istotnej dzisiaj dla Polaków sprawie, w sprawie ich być albo nie być dajecie nam państwo minutę. Więc powiem krótko: polexit – zaczął polityk.
– Trzeba uciekać z krzykiem póki czas, trzeba wszcząć procedurę secesyjną, nie z Europy, w której to Polska, bywało, nadawała ton i dyktowała trendy. Polexit z zielonego ładu, polexit z Fit for 55, wyjście z układu, który nakazuje nam zamykać kopalnie i który proponuje nam świerszczowego zamiast schabowego – kontynuował poseł Konfederacji.
W tym momencie z sali odnotowano okrzyk poseł Urszuli Zielińskiej z Zielonych. – Do Rosji niech Pan ucieka – zaproponowała błyskotliwie polityk. Braun jednak niestrudzenie ciągnął swe wystąpienie i przekonywał, że:
To trzeba opuścić, z tym trzeba skończyć, zanim zawali nam się na głowę ten totalniacki projekt. Namawiam, przedkładam, Wysoko Izbo, czas najwyższy wszcząć procedurę secesyjną z eurokołchozu.
Do wystąpienia lidera Konfederacji Korony Polskiej nawiązał występujący po nim poseł Maciej Konieczny z Lewicy, który ocenił, że go „nie dziwi, ale smuci”, iż „przeciwko Unii Europejskiej, która jest dzisiaj gwarantem naszego bezpieczeństwa, ale także dobrobytu w Polsce, występuje Grzegorz Braun, którego wypowiedzi przeważnie są jednoznacznie zbieżne z interesem Kremla”.
Braun uznał, że Konieczny źle go zrozumiał i wystąpił ze sprostowaniem. – Panu posłowi myli się propolska postawa polskiego państwowca, który opowiada się za suwerennością, za tym, żeby Polacy byli u siebie, na swoim, a nie pod władzą, wszechwładzą eurokołchozowej rady komisarzy ludowych. Pan poseł reprezentuje formację, która tradycyjnie i genetycznie przywykła do wiszenia u cudzej klamki, dlatego nie dziwi taka postawa. Wszystko, co propolskie, jest dla pana posła podejrzane – odpowiedział.
Do słów Brauna odniósł się także minister do spraw Unii Europejskiej Adam Szłapka. Polityk zwrócił się do posła Konfederacji słowami: „droga wolna przez Terespol. Tylko nas niech pan w to nie miesza, w ten polexit”.