„The Wall Street Journal” podaje, że prezydent Wołodymyr Zełenski wysłał ukraińskie wojsko na pomoc przywódcy Sudanu, który walczył z rebeliantami.
Tajną operację przeprowadzono latem 2023 roku. Kijów odpowiedział na prośbę generała Abdela Fattaha al-Burhana, który jest przywódcą Sudanu. Ukraińcy wspomogli sudański rząd w wyparciu rebeliantów ze stolicy – Chartumu.
Informacje te podaje amerykański „The Wall Street Journal”, powołując się na źródło w ukraińskim i sudańskim wojsku.
Ujawniając jedną tajną operację, gazeta dotarła do kolejnej. Zełenski miał zgodzić się na wysłanie pomocy Sudanowi, bo Abdel Fattah al-Burhan (właść. Abd al-Fattah Abd ar-Rahman al-Burhan) potajemnie wysyłał broń Ukraińcom po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainie.
Ukraińscy żołnierze mieli m.in. za zadanie wydostać z Chartumu generała al-Burhana. Ostatecznie przywódcę Sudanu ze stolicy wyprowadzili jego strażnicy.
Al-Burhan miał dziękować Zełenskiemu za pomoc podczas spotkania na lotnisku w Irlandii, które rzekomo było „nieplanowane”.
W Sudanie Ukraińcy robili to samo, co na Ukrainie, czyli zwalczali wspomagających rebeliantów najemników z Grupy Wagnera.
Szef Głównego Zarządu Wywiadu (HUR) Ministerstwa Obrony Ukrainy, gen. Kyryło Budanow, odmówił amerykańskim dziennikarzom komentarza w tej sprawie.