Pomocą dla Ukrainy zajmiemy się, jak tylko uchwalimy budżet – powiedział w czwartek spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson. Demokraci zapowiadają z kolei, że są gotowi podjąć wszelkie kroki, by wymusić głosowanie w tej sprawie, lecz zastrzegli, że wymagać to będzie czasu.
„Izba rozważa wszystkie dostępne opcje w tej chwili i zajmiemy się tym, jak tylko zapewnimy finansowanie dla państwa” – powiedział Johnson, odpowiadając na pytanie ukraińskiej korespondentki Głosu Ameryki (VOA). Była to jego reakcja na apel 23 przewodniczących europejskich parlamentów o poddanie pod głosowanie pakietu 60 mld dolarów na pomoc dla Ukrainy.
Izba Reprezentantów jeszcze w czwartek zagłosuje nad nowym prowizorium budżetowym, przedłużającym finansowanie niektórych agencji rządowych do 8 marca, innych do 22 marca. Do tego czasu Kongres ma uchwalić pełny całoroczny budżet w drodze 12 ustaw budżetowych.
W czwartek członek ukraińskiej grupy parlamentarnej, kongresmen Republikanów Brian Fitzpatrick ogłosił, że rozpoczyna zbieranie podpisów pod petycją o wymuszenie głosowania w sprawie projektu przygotowanego przez niego i Demokratę Jareda Goldena, obejmujący okrojony pakiet wsparcia dla Ukrainy, Izraela i Tajwanu, połączony z powrotem do polityki imigracyjnej z czasów administracji Trumpa. Przewiduje on pakiet 45 mld dolarów na wsparcie Ukrainy i nie zawiera pomocy gospodarczej dla Kijowa.
Szef klubu Demokratów w Izbie Pete Aguilar stwierdził, że za tymi działaniami stoją dobre intencje, lecz dodał, że Izba powinna zająć się pełną ustawą, którą na początku lutego przegłosował już Senat. Pytany, czy w przypadku blokowania ustawy przez spikera Johnsona Demokraci są gotowi do wysunięcia własnej petycji, by zmusić parlament do głosowania, odpowiedział twierdząco, lecz zastrzegł, że procedura ta wymaga czasu.
„Każda opcja jest dostępna. Waga dostarczenia wsparcia dla Ukrainy, Izraela, pomocy humanitarnej i państw Indo-Pacyfiku jest tak niewiarygodna (…) że zrobimy wszystko, co będzie konieczne. Ale każdy taki krok proceduralny wymaga czasu, a najszybszym sposobem byłoby jednak, gdyby spiker poddał tę ustawę pod głosowanie” – powiedział Aguilar. Dodał, że jest przekonany, że gdyby doszło do głosowania, projekt zyskałby co najmniej 300 głosów w liczącej 435 miejsc Izbie.
Źródło PAP w Kongresie związane z Republikanami powiedziało, że do głosowania nad Ukrainą najprawdopodobniej dojdzie po uchwaleniu budżetu, bo presja ze strony zwolenników Kijowa jest zbyt silna. Jak dodał rozmówca PAP, gdyby Johnson blokował pakiet i tak zostałby do tego zmuszony i wyszedłby na bezsilnego przywódcę.
(PAP)