W Brazylii odnotowano w lutym prawie 3000 pożarów lasów Amazonii. Padł tu rekord. Według zdjęć satelitarnych brazylijskiego Instytutu Badań Kosmicznych (INPE) w ciągu miesiąca zarejestrowano 2940 pożarów.
Okazuje się także, że w lutym w Brazylii, emisja CO2 związana z pożarami lasów osiągnęła najwyższy poziom od co najmniej dwóch dekad. To miesięczne rekordy od czasu rozpoczęcia takich pomiarów w 1999 r.
Liczba 2940 pożarów to o 67% więcej niż w lutym roku 2007 (poprzedni rekord, w którym odnotowano 1761 pożarów). Przyczyną jest susza, ale trudno nie odnieść się i do polityki.
W czasach, kiedy Brazylią rządził prawicowy prezydent Jair Bolsonaro, każdy pożar lasu miał obciążać jego politykę. Zarzucano mu brak troski o ekologię, traktowanie lasów Amazonii po macoszemu i o proces ich wylesiania, razem z brakiem opieki nad „rdzenną ludnością”..
Teraz rządzi idol lewicy Ignacio Lula da Silva, a pożary pustoszą las i nikt przytomny nie zwala na lewaka winy.
L’#agriculture industrielle dévore la forêt et les milieux naturels au #Brésil. ONG et mouvements sociaux s’y opposent aujourd’hui alors que Jair Bolsonaro a littéralement mis le feu au pays. #Agro #Fogo #Brasil https://t.co/eITCX5f5oY pic.twitter.com/bIzd8Skr3z
— Nelson à Gatefait (@Jackatna) May 15, 2021
Źródło: AFP