„Nie wyjeżdżajcie w czasie igrzysk olimpijskich, to byłoby świństwo” – zaapelowała mer Paryża Anne Hidalgo. Obiecała mieszkańcom, że „Paryż będzie wspaniały” podczas Igrzysk Olimpijskich. Te są zaplanowane od 26 lipca do 11 sierpnia.
Z jednej strony sierpień to i tak tradycyjny miesiąc wyjazdów wakacyjnych dla Francuzów. Stolica wówczas mocno pustoszeje, a z drugiej, wielu Paryżan obawia się bałaganu, ścisku, utrudnień ruchu drogowego, problemów komunikacyjnych, wzrostu cen i innych trudów życia w okresie trwania olimpiady. Apel socjalistycznej mer ma zmniejszyć rozmiary masowej ucieczki mieszkańców stolicy.
Mer Paryża, w niedzielę 11 lutego, otworzyła oficjalnie halę na Porte de la Chapelle, w której tego lata odbędą się zawody olimpijskie. To przy tej okazji poprosiła mieszkańców stolicy, aby pozostali w mieście podczas igrzysk olimpijskich.
Obiekt na Porte de la Chapelle ma dać nowe życie północnej dzielnicy Paryża, mocno zaniedbanej, w dużej mierze zamieszkałej przez imigrantów i niezbyt bezpiecznej. W nowej hali mają się odbywać rozgrywki badmintona i gimnastyki artystycznej.
Widzowie tych konkurencji mogą jednak trafiać na dziwne obrazki rodzajowe z życia stolicy. Tuż przed przyjazdem Hidalgo na otwarcie hali przed nowym obiektem odbyła się demonstracja… nielegalnych imigrantów. Nieśli transparent – „Bez legalizacji pobytu – nie ma igrzysk olimpijskich”.
La porte d’Aubervilliers et la porte de la chapelle n’ont jamais été aussi propre que pour l’inauguration de l’Adidas Arena. Quand on veux on peut #saccageparis #AdidasArena #portedaubervilliers #portedelachapelle pic.twitter.com/bQBl1DvpM2
— Les Plumes 75 (@LesPlumes75) February 12, 2024
Źródło: Valeurs