Zbigniew Ziobro, lider Suwerennej Polski i były minister sprawiedliwości, jest chory na nowotwór i poddany jest bardzo silnemu leczeniu. Taką informację potwierdził Jacek Ozdoba, poseł tej samej partii, w rozmowie z Kamilą Biedrzycką z „Super Expressu”.
Wszystkich komentatorów życia politycznego zdziwił fakt, że Zbigniew Ziobro nie był obecny 11 grudnia 2023 roku w Sejmie, gdy odbywało się tak ważne, ostatecznie przegrane, dla jego obozu głosowanie nad rządem Mateusza Morawieckiego.
Szybko jednak okazało się, że absencja Ziobry spowodowana była złym stanem zdrowia. Na łamach „Do Rzeczy” powiedział o tym sam były minister sprawiedliwości, ale szczegółów nie zdradzał. Media szybko obiegły jednak pogłoski o raku krtani, na który choruje Ziobro.
W rozmowie z „Super Expressem” Ozdoba potwierdził, że Ziobro nie będzie uczestniczył w życiu publicznym do czasu, kiedy nie wyzdrowieje. – Ja jestem upoważniony do tego, żeby powiedzieć. Pan minister ma chorobę nowotworową. Jest poddany bardzo silnemu leczeniu – powiedział.
Wobec spekulacji, jakoby Ziobro przebywał zagranicą, Ozdoba przekazał, że polityk „niewątpliwie” leczy się w Polsce. Dodał, że diagnozę postawiło niezależnie od siebie kilku lekarzy i prosił o uszanowanie prywatności lidera jego obozu politycznego.