Plakat, który promuje obchody Wielkiego Tygodnia w Sewilli, wzbudził ogromne kontrowersje wśród hiszpańskich katolików. Niektórzy twierdzą, że Jezus na obrazie wygląda jak homoseksualista.
Rada Generalna Bractw zamówiła plakat u jednego z najbardziej docenianych współczesnych malarzy hiszpańskich – Salustiano Garcíi.
59-latek dostał zadania namalowania obrazu, który pojawi się na plakacie promującym obchody Wielkiego Tygodnia w stolicy Andaluzji.
Malarz zabrał się do pracy, a pozował mu jego własny syn. García chciał stworzyć klasycznie wyglądający obraz, na którym przedstawiony zostanie Zmartwychwstały Chrystus, który „wygląda młodo i pięknie”.
– Młodo, jako metafora czystości: tak w historii sztuki ukazana została Dziewica Maryja, niemalże jako nastolatka. I pięknie, bo – mam tu na myśli Platona – piękno i dobro są tym samym – wyjaśnił artysta.
García chciał swoim dziełem pokazać „jasną stronę Wielkiego Tygodnia”. Finalna wersja dzieła przypomina Jezusa z dzieł Rubensa, który także przedstawiał Zbawiciela jako młodzieńca o łagodnej urodzie, zazwyczaj przepasanego jedynie kawałkiem materiału.
Duża część komentatorów nie widzi tu jednak nawiązań do klasycznych dzieł malarskich. Zamiast tego niektórzy twierdzą, że Jezus na obrazie Garcíi wygląda jak homoseksualista.
Ks. Jorge González Guadix z archidiecezji madryckiej uznał nawet plakat za „ukłon w stronę społeczności LGTBIJKLMNO”.
Tym, co najbardziej bulwersuje krytyków, jest rzekomo dziewczęca uroda Chrystusa na plakacie. Wizerunek Jezusa nie został jednak specjalnie wymyślony w ten sposób przez artystę – warto pamiętać, że twarz Zbawiciela z plakatu jest przecież twarzą syna samego malarza.
Inni zarzucają, że Chrystus na obrazie jest zbyt roznegliżowany. To jednak także argument, który druga strona zbija, zauważając, że wchodząc do dowolnego kościoła ze starszymi obrazami, natrafimy na wizerunki Jezusa, który ubrany jest tak samo lub podobnie.
Jedno jest pewne – plakat spełnił swoją rolę i obchodach Wielkiego Tygodnia w Sewilli jest naprawdę głośno.