Trwa kolejne Światowe Forum Ekonomiczne (WEF) w Davos. Globaliści po raz kolejny debatują nad tym, jak ustawić życie zwykłym szaraczkom. Ciekawe oświadczenie wydała agencja towarzyska, której moce przerobowe najwyraźniej nie są wystarczające do „obsłużenia” gości Klausa Schwaba.
Na zlocie w Davos nie brakuje klimatystów, którzy w imię „walki z globalnym ociepleniem” chcieliby co najmniej znacznie ograniczyć podróże podniebne. Od siebie jednak zaczynać nie zamierzają i sami z tych wygód ochoczo korzystają.
Jak co roku bowiem notable przybywają do Szwajcarii, w zdecydowanej większości, prywatnymi odrzutowcami czy helikopterami, mierząc się z zarzutami hipokryzji.
Tegoroczne statystyki nie są jeszcze znane, ale w ubiegłym roku do Davos przyleciało aż 1040 prywatnych odrzutowców. 53 proc. spośród tych samolotów pokonało odległości mniejsze niż 750 km, 38 proc. poniżej 500 km, a rekordzista wykorzystał podniebny środek transportu, by przemieścić się zaledwie o 21 km. Według holenderskiej firmy konsultingowej CE Delft, w ubiegłym roku ruch lotniczy w trakcie szczytu w okolicach Davos podwoił się w porównaniu z okresem zlotu w 2022 roku.
Prostytutki zajęte
Jak co roku też podczas zlotu w Davos rośnie popyt na usługi seksualne. Prostytucja w Szwajcarii jest legalna. Na te kilka dni do szwajcarskiego kurortu zjeżdża dodatkowo ponad 100 prostytutek.
Jedna z nich w rozmowie z „Bildem” przyznała, że za godzinną usługę kasuje 700 euro, a za całą noc 2300 euro. Jak mówi, większość pań do towarzystwa ubiera się w strój biznesowy, bo takie są oczekiwania klientów.
Francuska gazeta „20 minutes” pisze natomiast, że „każdy, kto chce zarezerwować 'eskortę’ za pośrednictwem platformy Titt4Tat zarówno w regionie Davos, jak i całej wschodniej Szwajcarii, będzie bardzo rozczarowany”. Wszystkie panie są już „zarezerwowane”.
Agencja towarzyska dostarczająca globalistom usługi pań wydała nawet oświadczenie, w którym bardzo przeprasza wszystkich zainteresowanych, że nie jest w stanie sprostać zapotrzebowaniu.
Sa jednak rzeczy odporne na Wielki Reset, które jak widać przetrwają rozpad porządku świata. Agencja dostarczająca prostytytutki w Davos przeprasza, ale wszystkie moce przerobowe zostały już zarezerwowane. https://t.co/nK2zjTAhXa
— Tomasz Wróblewski (@tomaawroblewski) January 17, 2024