Kilka tysięcy osób protestowało we wtorek w Belgradzie przeciwko fałszerstwom wyborczym, o które oskarżają władze, domagając się powtórzenia głosowania. Protestujący wzywali również do wyjaśnienia zabójstwa opozycyjnego względem polityki Belgradu w Kosowie Olivera Ivanovicia – podała serbska redakcja Radia Wolna Europa.
Protest – wznowiony po prawosławnym Bożym Narodzeniu – rozpoczął się przed siedzibą Komisji Wyborczej Republiki Serbii (RIK), a zakończył przed kościołem św. Marka, gdzie zebrani zapalili znicze upamiętniające serbskiego opozycjonistę z Kosowa.
Ivanović został 16 stycznia 2018 roku postrzelony sześciokrotnie w plecy przed siedzibą swojej partii w Północnej Mitrovicy. Prisztina i Belgrad prowadzą równoległe śledztwa, ale po sześciu latach sprawcy i zleceniodawcy nie zostali pociągnięci do odpowiedzialności karnej – przypomniało RWE.
Marinika Tepić, która w wyborach z 17 grudnia przewodziła liście „Serbia Przeciwko Przemocy”, powtórzyła, że koalicja żąda nowych wyborów na nowych warunkach, twierdząc, że podczas przedterminowych wyborów parlamentarnych i lokalnych sprzed miesiąca doszło do kradzieży wyborczej.
– Dziś nie tylko Europa, ale cała planeta wie, że złapaliśmy złodziei na gorącym uczynku. Zwróciliśmy się do Europy, świata, społeczności międzynarodowej, aby pokazać, co dzieje się z naszym życiem w Serbii – powiedziała Tepić.
Największa serbska koalicja opozycyjna rozpoczęła protesty już następnego dnia po głosowaniu, a ostatni protest z żądaniem unieważnienia wyborów odbył się 30 grudnia. 12 stycznia RIK ogłosiła ostateczne wyniki wyborów parlamentarnych; wszelkie zastrzeżenia opozycji zostały odrzucone.
Rządząca Serbska Partia Postępowa (SNS) zdobyła w nich 128 miejsc w 250-osobowym Zgromadzeniu Narodowym, a największa koalicja opozycyjna – 65 mandatów. Obserwatorzy wyborczy, reprezentujący UE i Radę Europy, ocenili, że wybory nie były sprawiedliwe, głosowanie zostało zmanipulowane, a sprawę powinna zbadać policja.
Once again thousands of people are marching through #Belgrade (#Serbia 🇷🇸) tonight against last month's fraudulent elections. pic.twitter.com/C75ppXRSbY
— Thomas van Linge (@ThomasVLinge) January 16, 2024
Some people were not to optimistic beforehand about the turnout for the protest in #Belgrade (#Serbia 🇷🇸), predicting 500 people max.
Real turnout clearly exceeded that number. pic.twitter.com/0Y3Ql5wHrf
— Thomas van Linge (@ThomasVLinge) January 16, 2024