Strona głównaWiadomościArtyści potępiają „lincz na Depardieu”

Artyści potępiają „lincz na Depardieu”

-

- Reklama -

Aktor francusko-rosyjski Gérard Depardieu stracił już odznaczenia kanadyjskie, honorowe obywatelstwo w Belgii, a pod znakiem zapytania stoi odebranie mu francuskiej Legii Honorowej. Wszystko przez „mizoginistyczne”, „pedofilskie” i „seksistowskie” uwagi wygłaszana podczas tournée w Korei Północnej, z którego nagrania wyciekły dopiero niedawno.

Depardieu ma jednak i obrońców. Około pięćdziesięciu artystów 25 grudnia; w liście otwartym potępiło „lincz” na aktorze. W liście napisano m.in., że „Gérard Depardieu jest prawdopodobnie najlepszym aktorem” i udzielono mu wsparcia.

- Reklama -

Przypomnijmy, że w programie „Complément d’Enquête” przytoczono nagrania z wypowiedziami aktora, który w niewybredny sposób komentował np. występ 10-latki. Wszystko to spowodowało, że aktor znalazł się na cenzurowanym, a nawet zaczęto mu odbierać różne wyróżnienia. Pojawił się nawet postulat bojkotu jego filmów.

Przeciw odebraniu Depardieu Legii Honorowej, wystąpił jednak pośrednio prezydent Emmanuel Macron, który wskazał, że nie jest to odznaczenie za „głoszenie moralności”. Teraz aktora wsparli sygnatariusze listu otwartego. Są wśród nich m.in.: Nathalie Baye, Carole Bouquet, Jacques Weber, Gérard Darmon, Benoit Poelvoorde, małżonka prezydenta Sarkozyego – Carla Bruni, Arielle Dombasle, czy Jacques Dutronc.

„Nie możemy już milczeć w obliczu linczu, który go spotyka” – napisali artyści. Przypomnieli o „domniemaniu niewinności”, które nie ma tu miejsca tylko ze względu na to, że Depardieu to osoba publiczna i „gigant aktorstwa”. „Kiedy atakujemy w ten sposób Gérarda Depardieu, atakujemy sztukę” – napisali artyści.

Prezydent Emmanuel Macron oraz członkowie rodziny aktora, w tym jego córka Julie, już publicznie bronili aktora. Od czasu emisji tego programu Gérard Depardieu stracił Order Narodowy Quebecu, wyróżnienia w Szwajcarii i Belgii, a jego woskowa figura została usunięta z muzeum Grévin w Paryżu. Wypowiedzi Depardieu nie zrobiły wrażenia zdaje się tylko w rosyjskiej Mordowi, której honorowe obywatelstwo nadal zachowuje.

Źródło: Le Figaro/ Valeurs

Najnowsze