W poniedziałek, 18 grudnia 2023 roku, rozpoczął się ogólnopolski strajk franczyzobiorców PKO BP, największego banku w Polsce. Z powodu protestu zamknięto około 200 placówek, co utrudniło dostęp do usług bankowych dla wielu klientów, zwłaszcza seniorów. Agenci domagają się lepszych warunków współpracy z bankiem, który – według nich – dąży do likwidacji sieci partnerskiej.
Strajkujący twierdzą, że bank systematycznie ogranicza liczbę agencji, podnosząc koszty prowizji i opłat. W ciągu ostatnich pięciu lat liczba placówek PKO BP zmniejszyła się o połowę. Agenci chcą podwyższenia wynagrodzenia i poprawy warunków pracy, a także gwarancji utrzymania sieci.
Zdaniem niektórych franczyzobiorców, strajk ma także wymiar polityczny. Po wyborach parlamentarnych, które wygrała dotychczasowa tzw. totalna opozycja, obawiają się oni, że obecny zarząd banku chce zlikwidować agencje, zanim dojdzie do zmiany władz. Tym samym chcą zaszkodzić nowemu rządowi, który będzie musiał zmierzyć się z ewentualnymi roszczeniami ze strony agentów.
PKO BP zaprzecza, że planuje likwidację sieci partnerskiej. Bank oświadczył, że w ostatnim czasie przedstawił franczyzobiorcom propozycje zmian warunków współpracy, które mają być korzystne dla obu stron. Bank zapewnił, że jest otwarty na dalsze rozmowy z partnerami i że zamierza rozwijać sieć placówek, tam gdzie jest to potrzebne.
W najbliższych godzinach ma dojść do spotkania między przedstawicielami agencji a banku, na którym miały być omówione sporne kwestie. Na razie nie wiadomo, jak długo będzie trwał strajk.
PKO BP oferuje swoje usługi poprzez sieć 975 placówek własnych (oddziały, biura, centra) i 447 agencji w kraju.