Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych dot. finansowania in vitro.
Jednocześnie głowa państwa zamierza złożyć w Sejmie własny projekt ustawy, która pozwoli na finansowania z budżetu państwa także innych metod walki z bezpłodnością.
Kancelaria Prezydenta RP motywuje drugą ustawę faktem, że część Polaków ma etyczne obawy przed metodą in vitro.
„Prezydent brał pod rozwagę fakt, że metoda in vitro w ocenie części społeczeństwa budzi wątpliwości natury etycznej. Wobec wyzwań demograficznych, dążąc do zapewnienia równych szans wszystkim walczącym z problemem niepłodności, także tym chcącym korzystać z innych metod leczenia, Prezydent zapowiada złożenie projektu ustawy zapewniającego finansowanie ich ze środków publicznych” – informuje kancelaria prezydenta RP.
Zgodnie z nowelizacją ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, minister zdrowia miałby opracować, wdrożyć, zrealizować i sfinansować program polityki zdrowotnej, tzw. leczenia niepłodności, który obejmuje również procedury medyczne wspomaganej prokreacji, w tym zapłodnienie pozaustrojowe, czyli in vitro.
Podpisany przez prezydenta projekt wzburza duże kontrowersje i zdaje się, że nawet politycy ze środowiska wolnościowego nie potrafią odpowiednio rozmawiać na ten temat.
Czytaj więcej: Piwowarczyk punktuje Mentzena i Dziambora. „«Wolnościowcy» mogą się obecnie spierać, jak się urządzić…”
Na temat ustawy wypowiedział się także ks. Jacek Gniadek SVD, czyli polski misjonarz znany z wolnościowych poglądów, o czym pisaliśmy:
Wolnościowy kapłan o in vitro: „Najprostszym rozwiązaniem byłaby likwidacja NFZ”