„To całkowity brak szacunku przede wszystkim do ludzi, którzy zdecydowali się na nas zagłosować” – piszą Konfederaci w reakcji na doniesienia, że przyszła koalicja rządząca chce pozbawić ich członka w prezydium Sejmu.
Według najnowszych ustaleń stacji Polsat News w nowym prezydium Sejmu będzie pięciu wicemarszałków, co nie oznacza, że każda partia będzie miała swojego.
Dwóch wicemarszałków „zaklepała” sobie Koalicja Obywatelska, co oznacza, że jedno z ugrupowań będzie w tej sprawie poszkodowanie. Jak dowiaduje się Polsat News – padło na Konfederację, która, według doniesień medialnych, chciała desygnować na to stanowisko lidera narodowców Krzysztofa Bosaka.
Swoich wicemarszałków mają natomiast dostać PiS, Trzecia Droga i Nowa Lewica.
Prawicowa koalicja zareagowała na te doniesienia wpisem w mediach społecznościowych.
Konfederacja: Hipokryzja. Upodabniają się do PiS-u
„Przez 8 lat opowiadali jaką to są «demokratyczną opozycją» i krzyczeli jak PiS niszczy parlamentaryzm, depcze prawa opozycji i ma głos wielu Polaków, którzy na nią głosowali, za nic. Co robią zaraz po wyborach? Mimo posiadania klubu poselskiego chcą nas pozbawić wicemarszałka Sejmu, by 1,5 miliona naszych wyborców nie miało swojego reprezentanta w Prezydium Sejmu!” – piszą prawicowcy.
„Powiedzieć, że to hipokryzja to nic nie powiedzieć. To całkowity brak szacunku przede wszystkim do ludzi, którzy zdecydowali się na nas zagłosować, bo chcą byśmy ich reprezentowali, bronili ich praw i walczyli o program, z którym szliśmy do wyborów. Jeśli myślą, że upodabniając się do PiS i wykręcając takie numery jakoś nam zaszkodzą, to się mylą – zaszkodzą tylko sobie, pokazując, że ich słowa i zapewnienia są nic nie warte” – dodaje dalej Konfederacja.
„Miał być dobrowolny ZUS dla przedsiębiorców, miała być kwota wolna 60 tys. zł, miało być uszanowanie głosu opozycji i wyborców. Wygląda na to, że nie będzie nic, poza upodobnieniem się do rządów PiS i stosowaniem ich żenujących metod zwalczania opozycji. To będzie prawdziwe „sprawdzam”, już w najbliższy poniedziałek na posiedzeniu Sejmu” – czytamy.
Przez 8 lat opowiadali jaką to są „demokratyczną opozycją” i krzyczeli jak PiS niszczy parlamentaryzm, depcze prawa opozycji i ma głos wielu Polaków, którzy na nią głosowali, za nic. Co robią zaraz po wyborach? Mimo posiadania klubu poselskiego chcą nas pozbawić wicemarszałka… pic.twitter.com/gxRLE2eSop
— Konfederacja (@KONFEDERACJA_) November 8, 2023