Na hamburskim lotnisku w niedzielę po południu zakończono akcję mającą na celu uwolnienie 4-latki z rąk uzbrojonego ojca. Dziewczynka jest już bezpieczna, nie odniosła obrażeń. Jej ojciec – 35-latek pochodzenia tureckiego – został aresztowany. Negocjacje z 35-latkiem, który zamierzał wywieźć córkę do Turcji, były prowadzone przez wiele godzin – dowiedział się portal dziennika „Bild”.
Po 18 godzinach od rozpoczęcia akcji hamburskiej policji udało się przekonać Salmana E. do poddania się. Mężczyzna został aresztowany, a jego 4-letnia córka Aslihan po uwolnieniu trafiła pod opiekę lekarzy – w towarzystwie matki została przewieziona do szpitala dziecięcego.
„Podejrzany wraz z córką opuścił samochód” – poinformowała policja na portalu X (Twitter). Mężczyzna podczas zatrzymania nie stawiał oporu. Dziewczyna nie odniosła widocznych obrażeń. „Teraz sprawdzamy, czy w samochodzie nie znajdują się ładunki wybuchowe” – poinformowała rzeczniczka policji Sandra Levgruen.
Akcja policji na lotnisku została zakończona. Obecnie trwają przygotowania do możliwie najszybszego wznowienia ruchu lotniczego, który był zawieszony od soboty wieczorem, a także ponownego otwarcia dróg dojazdowych i terminali.
+++UPDATE 14:30 Uhr+++
Die polizeiliche Maßnahme ist beendet. Die Vorbereitungen für die schnellstmögliche Wiederaufnahme des Flugbetriebes laufen. Wir sind in enger Abstimmung mit den Sicherheitskräften, wann die Zufahrten und Terminals wieder freigegeben werden. pic.twitter.com/5Xw1koVSBs— Hamburg Airport ? (@HamburgAirport) November 5, 2023
„Dzięki wysoce profesjonalnemu i ostrożnemu podejściu hamburskiej policji udało się zakończyć akcję bez żadnych obrażeń” – ocenił senator ds. spraw wewnętrznych Hamburga Andy Grote (SPD), dziękując funkcjonariuszom i gratulując skutecznie przeprowadzonej akcji.
Jak dowiedział się „Bild”, aresztowany Salman E. chciał wraz z córką wyjechać do Turcji. W sobotę około godziny 19.20 Salman E. podstępem dostał się do mieszkania byłej żony, uprowadzając ich córkę. Kilka minut później mężczyzna wyruszył czarnym audi w kierunku lotniska, gdzie dotarł tuż po godz. 20. Samochodem przedarł się przez ogrodzenie, a pojazd, z którego usunął tablice rejestracyjne, ustawił tuż obok pełnego pasażerów samolotu Turkish Airlines.
Mężczyzna, używając córki jako zakładniczki, zażądał możliwości wylotu wraz z nią do Turcji. Kilkakrotnie wystrzelił w powietrze, a także wyrzucił z samochodu dwa koktajle Mołotowa – potwierdził Thomas Gerbert, rzecznik policji federalnej.
„Nasz najwyższy priorytet stanowi ochrona dziecka. Z naszych aktualnych ustaleń wynika, że z dziewczynką wszystko jest w porządku” – podała w niedzielę po południu hamburska policja.
Lotnisko zostało zamknięte w sobotę po godzinie 20, ewakuowano wówczas ok. 3,2 tys. pasażerów. Nie jest jeszcze jasne, kiedy praca lotniska zostanie wznowiona.