W dniu 1 listopada na cmentarzu w Radomiu doszło do szokujących scen, które zostały uwiecznione na nagraniu i szybko rozprzestrzeniły się w Internecie. Film przedstawia szarpaninę między kilkunastoma osobami. Najbardziej zaskakujący aspekt jest taki, że do zadymy doszło między nagrobkami.
Do dantejskich scen doszło na cmentarzu rzymskokatolickim przy ul. Limanowskiego w Radomiu. Na nagraniu widać szarpaninę, w której uczestniczy wiele osób, a w tle słychać głośne krzyki.
Wirtualna Polska skontaktowała się z Komendą Miejską Policji w Radomiu. Funkcjonariusze potwierdzili, że otrzymali zgłoszenie o szarpaninie na cmentarzu około południa. Jednak gdy policja dotarła na miejsce, nie zastała uczestników kłótni ani osób zgłaszających incydent.
Brak jest informacji na temat kontekstu sytuacji i przyczyn wybuchu bójki. Nagrywający całe zdarzenie mówią jedynie krótko: „Cyganie”.
Bójka na cmentarzu w Radomiu ⤵️ pic.twitter.com/H5pM0VbvzF
— ? ᴛʜᴇᴘᴏʟᴀɴᴅɴᴇᴡs ? (@thepolandnews_) November 1, 2023
Do podobnego zdarzenia w ubiegłym roku, także podczas Wszystkich Świętych, doszło w Kowarach na Dolnym Śląsku. Według relacji jednego ze słuchaczy RMF FM, doszło do przepychanek z osobami, które próbowały skłonić imprezowiczów do uspokojenia się. Policja interweniowała w obliczu starć w grupie liczącej około 20 osób.
Zgłoszenie dotyczyło Romów, którzy, zgodnie z tradycją, urządzali biesiady – pili alkohol i wystawiali przekąski – przy grobach swoich bliskich. Na miejsce wezwano dwie patrole policji, które początkowo zatrzymały jedną osobę – najbardziej nietrzeźwą i agresywnie zachowującą się.
Gdy mundurowi próbowali wywieźć zatrzymanego z cmentarza, dwie inne osoby wyłoniły się z tłumu i zaczęły przepychać z funkcjonariuszami, próbując uwolnić zatrzymanego kolegę. W rezultacie wezwano kolejne dwa patrole policji, a dwie osoby, próbujące uwolnić współuczestnika „biesiady”, także zostały zatrzymane przez policję.