Janusz Korwin-Mikke, Dobromir Sośnierz, Krzysztof Kamiński czy Michał Urbaniak – między innymi ci posłowie Konfederacji IX kadencji Sejmu nie wywalczyli reelekcji. Kogo jeszcze z Konfederatów zabraknie na Wiejskiej?
Oficjalnych wyników wyborów parlamentarnych jeszcze nie ma, ale przeglądając wyniki z poszczególnych okręgów, w wielu przypadkach można wyciągnąć jednoznacznie wnioski. Ostateczny wynik w skali kraju nie ma bowiem znaczenia przy podziale mandatów w okręgach.
Wszystko wskazuje na to, że Konfederacja wprowadzi 18 posłów do nowego Sejmu. Tym samym zwiększy stan posiadania i utworzy klub poselski (dotychczas było koło), który daje więcej możliwości – m.in. zgłaszanie własnych projektów ustaw czy dłuższy czas na wypowiedzi sejmowe.
W drużynie Konfederacji zajdą bardzo duże zmiany. Z obecnych posłów na Sejm mandat utrzymają jedynie Konrad Berkowicz, Krzysztof Bosak, Grzegorz Braun, Krzysztof Tuduj oraz Stanisław Tyszka, który do Konfederacji dołączył dopiero pod koniec 2022 roku. Pozostałym politykom nie udało się zdobyć wystarczającej liczby głosów, by ponownie zostać posłami.
Kto z Konfederacji straci mandat?
Niewątpliwie rozczarowujący wynik osiągnął Janusz Korwin-Mikke, który startując jako „jedynka” w okręgu podwarszawskim zajął dopiero 3. miejsce na liście Konfederacji. Lepszy wynik uzyskali Jacek Wilk oraz przede wszystkim Karina Bosak i to ona zgarnie mandat z tzw. obwarzanka warszawskiego.
Z wolnościowych i rozpoznawalnych postaci w nowej kadencji Sejmu zabraknie także Dobromira Sośnierza. Ten, po pewnych zawirowaniach, wrócił do Konfederacji pod koniec lipca br., ale dostał dość słabe 4. miejsce w okręgu siedleckim. Ostatecznie zdobył tam ponad 10 tys. głosów, co jak na tak odległe miejsce na liście jest wynikiem bardzo dobrym, ale niewystarczająco dobrym, by zdobyć mandat posła. Ten przypadnie Krzysztofowi Mulawie. W tym okręgu startowała też Anna Maria Siarkowska, która na ostatniej prostej zamieniła obóz władzy na Konfederację. Ona także nie wywalczyła reelekcji.
Mandat stracą także dwaj przedstawiciele Ruchu Narodowego, którzy przez ostatnie cztery lata reprezentowali Konfederację w Sejmie. Posłami nie będą Krzysztof Kamiński oraz Michał Urbaniak. Obaj byli liderami swoich list odpowiednio w Zielonej Górze i Gdańsku. Tam Konfederacja zdobyła jednak zbyt mało głosów. Kamiński miał pierwszy „niebiorący” mandat, a Urbaniak drugi „niebiorący”.
Z oczywistych względów w kolejnej kadencji Sejmu zabraknie także Roberta Winnickiego, który z uwagi na stan zdrowia w maju br. wycofał się z polityki i w ogóle nie wystartował w wyborach. Posłami nie będą także Jakub Kulesza oraz Artur Dziambor, którzy przez zdecydowaną większość kadencji z Konfederacją byli związani. Kulesza nie wystartował w wyborach, a Dziambor miał pierwszy „niebiorący” mandat w Gdyni z list Trzeciej Drogi.