Na antenie Radia ZET toczyła się dyskusja m.in. na temat embarga na niektóre ukraińskie produkty, a także muru na granicy Polski z Białorusią. Głos zabrali m.in. poseł Konfederacji Konrad Berkowicz i startujący z list Trzeciej Drogi prezes Wolnościowców Artur Dziambor.
– Uważam, że to zamknięcie granic jest dzisiaj ratujące bardzo dużo i uporządkowanie sytuacji, którą mamy, akurat musi do tego dojść (…). To jest decyzja, którą szkoda, że nie podjęła Unia Europejska, ponieważ powinna słuchać naszych problemów i rzeczywistych kłopotów naszego przemysłu – powiedział Dziambor w audycji „7. Dzień Tygodnia”.
– Nasz przemysł rolniczy musi być w tym momencie w odpowiedni sposób zaopiekowany po tym, co się wydarzyło rok temu i to z powodu Prawa i Sprawiedliwości, a nie dzięki Prawu i Sprawiedliwości – wskazał.
– Trzeba w tym momencie doprowadzić do sytuacji, w której będziemy samowystarczalni, ponieważ uzależniając się też od tego, co jesteśmy w stanie ściągnąć niestety sprowadzamy na siebie niebezpieczeństwo – ocenił.
Do embarga odniósł się także Konar Berkowicz. – Rok temu w maju w Parlamencie Europejskim przedstawiciele wszystkich obecnych tu partii, poza Konfederacją oczywiście, głosowali „za” otwarciem tego rynku, w tym roku w maju już tylko Prawo i Sprawiedliwość głosowało „za” otwarciem tego rynku, więc ta decyzja jest schizofreniczna. Zagłosowaliście w Parlamencie Europejskim „za”, a tutaj zakazujecie – ocenił poseł Konfederacji.
– Szkoda, że tylko zboża. Nie tylko ze zbożem jest problem – dodał.
– Zgadzam się z panią poseł Dziemianowicz-Bąk, że te dwie sprawy się łączą (…), bo w obydwu sprawach krytyka, choć słuszna, ze strony Platformy Obywatelskiej chociażby jest niewiarygodna – wskazał.
– Przypomnę, że w czasie kryzysu na Białorusi to politycy Platformy Obywatelskiej nawoływali do wpuszczania, mówiliście: wpuśćmy tych ludzi, a później się sprawdzi, kto to jest (…), to wasz poseł Sterczewski latał z siatką tam i mówił, żeby wpuścić – dodał.
– Wy się sprzeciwialiście temu murowi, ja jestem zadowolony, że przeszliście na pozycje konfederackie w tej sprawie, ale myślę, że to tylko wajcha przełożona na kampanię – skwitował Berkowicz.