Z więzienia w pakistańskim mieście Karaczi zbiegło w nocy z poniedziałku na wtorek ponad dwustu osadzonych, których wyprowadzono z cel po słabym trzęsieniu ziemi; 78 osób zostało ponownie ujętych – poinformowała we wtorek agencja AP, powołując się na władze lokalne.
Funkcjonariusz lokalnej służby penitencjarnej zapewnił, że wśród zbiegłych więźniów żaden nie był skazany za udział w organizacjach rebelianckich czy terrorystycznych.
W strzelaninie, do której doszło po ucieczcie, jeden więzień zginął, a trzech funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa zostało rannych. Policja poszukuje pozostałych zbiegów.
Ziaul Hassan, minister spraw wewnętrznych prowincji Sindh, poinformował, że do ucieczki doszło, kiedy ewakuowani po wstrząsach sejsmicznych więźniowie znajdowali się poza swoimi celami. Grupa skazańców zaatakowała strażników, przejęła ich broń, otworzyła ogień i uciekła.
W Pakistanie zdarzają się ucieczki w trakcie przewożenia więźniów na rozprawy, jednak rzadko dochodzi do tak masowych incydentów – podkreśliła AP.
W ciągu ostatnich 24 godzin w Karaczi odnotowano kilka niezbyt silnych trzęsień ziemi o magnitudzie od 2,6 do 3,4.