„Mieli się pokłócić o źle zaparkowany samochód. Doszło do tragedii. Podejrzany o próbę zabójstwa i spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu Mirosław W. został aresztowany na trzy miesiące po ataku nożem w Poznaniu” – poinformowało rmf24.pl. Pokrzywdzony trafił na stół operacyjny.
W piątek po południu doszło do awantury dwóch mężczyzn w Poznaniu przy ul. Jeżyckiej. Poszło o źle zaparkowany samochód.
– Podejrzany najpierw uszkadzał auto, rysując lakier, a kiedy właściciel zareagował, sprawca ugodził go nożem w brzuch i uciekł – powiedział RMF FM nadkom. Maciej Święcichowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.
Sprawcą był Mirosław W.. Jest podejrzany o próbę zabójstwa i spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
– Został aresztowany zgodnie z wnioskiem prokuratora na trzy miesiące – przekazał w niedzielę Łukasz Wawrzyniak, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
W. przyznał się do winy. Grozi mu od 10 lat pozbawienia wolności do dożywocia włącznie.
Pokrzywdzony 50-latek trafił do szpitala. Przeszedł operację.
Tego samego dnia wieczorem W. został zatrzymany przez policjantów. Zabezpieczono nóż, którym najpewniej zaatakowano kierowcę.
W. ma 57 lat. Mieszkał w pobliżu miejsca, w którym napadł na kierowcę.