Szymon Hołownia powiedział, że Lewica „sabotowała” rządowy projekt obniżenia haraczu nazywanego „składką zdrowotną” dla przedsiębiorców od przyszłego roku. – Od dzisiaj bierze odpowiedzialność za dziesiątki tysięcy polskich małych działalności, jak lokalny fryzjer, czy sprzedawca warzyw, których zabija Polski Ład – powiedział marszałek Sejmu i lider Polski 2050.
W czwartek Sejm nie zagłosował nad rządowym projektem obniżającym składkę zdrowotną dla przedsiębiorców od 2026 roku. Wcześniej sejmowe komisje rekomendowały odrzucenie poprawek Konfederacji i wniosku Lewicy o odrzucenie projektu.
Marszałek Sejmu, lider Polski 2050 i kandydat na prezydenta Szymon Hołownia został zapytany w piątek w Grodzisku Mazowieckim, czemu projekt „spadł” z głosowań sejmowych? Odparł, że dlatego, bo „sabotowała go Lewica”.
– Trzeba sobie jasno i wyraźnie powiedzieć, że od dzisiaj Lewica bierze odpowiedzialność za każde kolejne dziesiątki tysięcy polskich małych działalności – takich jak lokalny fryzjer, sprzedawca warzyw, jak ktoś, kto po prostu stara się świadczyć usługi hydrauliczne, czy elektryczne – i które zabija Polski Ład – powiedział Hołownia.
Następnie dodał, że minister finansów zobowiązał się do tego, by były środki na odwrócenie tzw. polskiego ładu.
– Celowo nie mówię o składce zdrowotnej, bo to nie była żadna składka zdrowotna, to było po prostu łupienie ludzi – podkreślił.
Następnie wskazał, że przez tzw. polski ład w 2023 roku pozamykało się oraz zawiesiło swoją działalność 600 tys. polskich małych działalności gospodarczych. Dodał, że wszędzie na spotkaniach z wyborcami słyszy, że kolejni przedsiębiorcy rozważają zamknięcie swojego biznesu właśnie z powodu wysokiej składki.
– To Lewica od dzisiaj bierze odpowiedzialność za każdy z tych małych polskich biznesów, który z tego powodu się zamknie. To Lewica dzisiaj musi się wytłumaczyć z tego, że nie będzie pieniędzy w NFZ-cie (…) bo ci przedsiębiorcy, którzy się zamkną, nie zapłacą żadnej składki zdrowotnej i żadnego podatku – mówił Hołownia.
Dodał, że działania Lewicy są szkodliwe dla państwa, koalicji rządzącej i polskich mikro przedsiębiorców. Tłumaczenia jej lidera Włodzimierza Czarzastego oraz kandydatki na prezydenta tego ugrupowania Magdaleny Biejat uważa za „bałamutne”.