Strona głównaWiadomościPolskaPakt migracyjny niepotrzebny. Niemcy mają inną legalną procedurę przerzucania do nas imigrantów...

Pakt migracyjny niepotrzebny. Niemcy mają inną legalną procedurę przerzucania do nas imigrantów i z niej korzystają

-

- Reklama -

Profil „Służby w akcji” na X alarmuje, że pakt migracyjny nie powinien nas przejmować, gdyż już teraz Niemcy odsyłają legalnie do Polski imigrantów w ramach procedury „Dublin”. Podaje przy tym konkretne liczby odsyłanych imigrantów i pyta wiceministra Macieja Duszczyka, kiedy i czy w ogóle to się skończy?

„Znamy ewentualne liczby i datę rozpoczęcia operacji przerzucania imigrantów z Niemiec do Polski w ramach procedury DUBLIN. Rząd zapewnia, że nie przyjmie nikogo z paktu migracyjnego, ale nie zaprzecza, że nie zrobi tego w ramach procedury DUBLIN. Mało tego, robi to już od dawna” – alarmuje profil „Służby w akcji” na X.

- Reklama -
1,5 proc. dla Fundacji Najwyższy Czas!

Jak poinformowano, w przygranicznej miejscowości Eisenhuettenstadt ma powstać „centrum wyjazdowe” dla imigrantów.

Europa Suwerennych Narodów

„Od 1 marca placówka zacznie funkcjonowanie i odsyłanie imigrantów z naciskiem na nasz kraj, o czym informowała w niemieckich mediach sama minister MSW Nancy Faeser” – wskazuje administrator profilu.

- XVI Konferencja Prawicy Wolnościowej -

Cała działalność opiera się na konwencji dublińskiej. I zgodzie warszawskiego rządu.

„Cudzoziemcy zatrzymani w Polsce np. na granicy z Białorusią, proszą o ochronę międzynarodową (Azyl). Za pomocą aktywistów i nie tylko, składają takie wnioski, aby tylko złapać oddech, odpocząć przed dalszą podróżą do Niemiec. To i tak dla nich lepsze niż cofnięcie za płot” – czytamy.

„Np. po kilku dniach regeneracji wychodzą sobie z otwartych ośrodków prowadzonych przez Urząd ds. Cudzoziemców i kierują się w stronę Niemiec. Nie czekają na rozpatrzenie wniosku o azyl” – wyjaśnia profil.

„Zgodnie z zapisami konwencji dublińskiej państwa mogą przekazywać sobie wzajemnie migrantów, bo odpowiedzialność i koszty utrzymania spoczywają na pierwszym kraju, który przyjął daną osobę” – zaznaczono.

Następnie zwrócono uwagę, że w ubiegłym roku „wnioski o udzielenie ochrony międzynarodowej w Polsce złożyło aż 17 tys. cudzoziemców”.

„To jest wzrost aż o 79% w stosunku do roku poprzedniego” – podkreślono.

„Teraz najważniejsze, w ubiegłym roku Urząd ds. Cudzoziemców umorzył postępowania o objęcie ochroną międzynarodową aż 3,4 tys. cudzoziemców! Dzieje się tak, gdy cudzoziemiec opuścił Polskę przed wydaniem decyzji. W 2024 roku byli to między innymi obywatele Erytrei (460 osób), Somalii (440 osób) i Syrii (390 osób)” – czytamy we wpisie na X.

„Jeżeli wszyscy Ci z 3,4 tys. cudzoziemców udało się do Niemiec, to mogą zostać nam 'zwróceni’ w ramach procedury DUBLIN. Według dostępnych danych w 2024 roku polska przyjęła ponad tysiąc takich cudzoziemców i nie odmówiła ani jednego przyjęcia. Dla przykładu włochy przyjęły tylko 4 osoby z kilku tysięcy, które chciano im wysłać w ramach procedury DUBLIN” – wyjaśnia profil „Służby w akcji” [pisownia oryg. – red. nczas].

„Pytania, jakie należy zadawać, to nie czy będzie realizowany pakt migracyjny, tylko czy DALEJ będziemy przyjmować wszystkich nam przekazanych cudzoziemców w ramach procedury Dublińskiej. Jaka jest odpowiedź panie @MaciekDuszczyk” – zapytał na koniec administrator profilu.

Źródło:X / nczas.info

Najnowsze