Strona głównaWiadomościPolitykaW oparach absurdu. Norwegowie przepraszają Samów, Kwenów i Leśnych Finów

W oparach absurdu. Norwegowie przepraszają Samów, Kwenów i Leśnych Finów

-

- Reklama -

Parlament Norwegii przyjął we wtorek raport dokumentujący dziesięciolecia wynaradawiania mniejszości etnicznych zamieszkujących północ kraju. Władze w Oslo przeprosiły Samów, Kwenów i Leśnych Finów za lata cierpień, szykanowanie oraz zniszczenie ich kultur i języków.

Prace nad raportem opisującym politykę Norwegów wobec pierwotnych mieszkańców Skandynawii rozpoczęły się sześć lat temu. Parlament powołał w tym celu Komisję Prawdy i Pojednania, która skupiła się na badaniach historii i kultury narodów Północy. W trakcie prac komisja zebrała setki świadectw oraz dokumentów przedstawicieli Samów, Kwenów i Leśnych Finów, stanowiących dowody na realizowaną przez Norwegów politykę wynaradawiania.

- Reklama -

Raport przedstawia ponad 700 stron szczegółowej analizy działań norweskich władz od połowy XIX w. do współczesności. Zawiera przykłady systemowego wynaradawiania Samów, Kwenów i Leśnych Finów oraz analizę naruszeń krajowego i międzynarodowego prawa przez państwo norweskie. Komisja wskazała także instytucje odpowiedzialne za planowanie i realizację akulturacji tych narodów.

W raporcie zaprezentowano rekomendacje dotyczące naprawienia wyrządzonych krzywd oraz ochrony zanikających kultur i języków. Autorzy projektu proponują utworzenie krajowej instytucji naukowej, która zajmowałaby się badaniem procesów wynaradawiania i łamania praw etnicznych mniejszości. Chcą również, by informacje o działaniach norweskiego państwa wobec Samów, Kwenów i Leśnych Finów znalazły się w programach edukacyjnych na wszystkich poziomach nauczania. Członkowie komisji proponują też, by nauka języków etnicznych była finansowana przez państwo już na etapie przedszkola. Ponadto Norwegia ma współpracować ze Szwecją i Finlandią, gdzie pierwotne społeczności również były obiektem systemowego rasizmu. Instytucje kulturalne mniejszości mają otrzymać długofalowe wsparcie finansowe i organizacyjne.

Za uznaniem odpowiedzialności przez państwo norweskie oraz wyrażeniem przeprosin za działania opisane w raporcie zagłosowało 86 z 97 parlamentarzystów. Przeciwni decyzji byli deputowani z prawicowej Partii Postępu.

Przedstawiciele poniżanych przez lata mniejszości nie kryją jednak wątpliwości wobec deklaracji norweskiego parlamentu. „To jest dopiero mały krok w naprawieniu tego, czego doświadczyliśmy przez dziesięciolecia” – ocenił w rozmowie z PAP Beaska Niillas, wieloletni przewodniczący Norweskiego Związku Samów. „Tragedia opisana w raporcie jest nam doskonale znana, ale mam nadzieję, że otworzy oczy Norwegom. Było już wiele różnych raportów. Pora na rzeczywiste działanie. Oslo poświęciło wiele, by nasza kultura i język zanikły. Teraz tyle samo powinno poświęcić, by je podnieść ze zgliszcz”.

Samowie to grupa etniczna, które zamieszkiwała północną Norwegię od tysiącleci, jeszcze przed przybyciem współczesnych Norwegów i Szwedów. Potocznie określani byli mianem Lapończyków, choć jest to określenie obraźliwe („lapp” to po norwesku polskie określenie „szmaty”). Współcześnie, według oficjalnych statystyk, około 60 tys. osób w Norwegii przyznaje się do korzeni samskich.

Kwenowie to bałtycko-fińska mniejszość etniczna, potomkowie fińskich chłopów i rybaków, którzy wyemigrowali z północnych części Finlandii i Szwecji do północnej Norwegii w XVIII i XIX wieku.

Leśni Finowie, znani bardziej jako Finowie Sawońscy, byli fińskimi migrantami z Sawonii i północnej Tawastii w Finlandii, którzy w XVI wieku osiedlili się na obszarach leśnych Szwecji właściwej i Norwegii. Języka kweńskiego używa w Norwegii mniej niż 2 tys. osób, natomiast język Leśnych Finów już całkowicie zanikł.

(PAP)

Najnowsze