Grupa wpływowych Rosjan i Niemców ma spotkać się w najbliższą niedzielę w stolicy Azerbejdżanu Baku. W jednym z hoteli zjedzą wspólnie kolację, a na poniedziałek zaplanowano rozmowy o współpracy dwustronnej – poinformowały w środę niemieckie media.
Oficjalnie niemiecko-rosyjski Dialog Petersburski uważa się od lat za zakończony, ale najwyraźniej wysocy rangą przedstawiciele Kremla w dalszym ciągu prowadzą rozmowy z wpływowymi Niemcami ze świata polityki. Tak przynajmniej wynika z rosyjskiego dokumentu z początku października, opatrzonego oficjalnym logo Dialogu Petersburskiego, który przeanalizowały tygodnik „Die Zeit” i magazyn polityczny telewizji ARD, Kontraste.
„Spotkanie byłoby politycznie wybuchowe, ponieważ podważyłoby oficjalną politykę zagraniczną Niemiec, której celem jest polityczna izolacja Rosji” – zauważył portal stacji ARD.
Żaden z nierosyjskich uczestników wymienionych w programie nie potwierdził „Die Zeit” i ARD swojego planowanego udziału w spotkaniu. „Jeden z nich wyraźnie zaprzecza, gdy jest o to pytany, niektórzy w ogóle nie odpowiadają, inni odpowiadają wymijająco” – twierdzą niemieckie media.
Dialog Petersburski został zainicjowany w 2001 roku przez ówczesnego kanclerza Niemiec Gerharda Schroedera i przywódcę Rosji Władimira Putina; miał na celu zbliżenie niemieckiego i rosyjskiego społeczeństwa obywatelskiego. Gdy w 2021 r. Rosja uznała organizacje zaangażowane w dialog za „niepożądane”, spotkania zostały oficjalnie przerwane przez Niemcy.
Zgodnie z programem, w spotkaniu w Baku mają wziąć udział były przewodniczący SPD i były premier Brandenburgii Matthias Platzeck, były szef Federalnego Urzędu Kanclerskiego Ronald Pofalla z CDU oraz były szef Dialogu Petersburskiego Martin Hoffmann. Platzeck przez wiele lat zasiadał w zarządzie Dialogu Petersburskiego, a Pofalla przewodniczył mu od 2015 do 2021 roku.
Jako uczestników wymienia się również dwóch Szwajcarów: są to były ambasador Szwajcarii w Berlinie Tim Guldimann oraz były sekretarz generalny OBWE, a obecnie dyrektor Genewskiego Centrum Polityki Bezpieczeństwa Thomas Greminger; centrum jest finansowane przez państwo szwajcarskie.
W niedawnym wywiadzie dla gazety „Neue Zuercher Zeitung”, Greminger zwrócił uwagę na potrzebę „poufnych formatów dialogu” z Rosją – przypomina ARD.
Poseł do Bundestagu i ekspert ds. polityki zagranicznej Armin Laschet również jest wymieniony w programie jako uczestnik. Jednakże, na pytanie mediów współpracowniczka Lascheta wyjaśniła, że polityk „nie będzie brał udziału w żadnych rozmowach w Baku”.
Zgodnie z programem były premier Rosji Wiktor Zubkow będzie jednym z uczestników spotkania. Od 2008 roku jest on przewodniczącym rady nadzorczej Gazpromu.
Na liście uczestników jest również Walerij Fadiejew, przewodniczący Prezydenckiej Rady Praw Człowieka i doradca Putina. Unia Europejska objęła Fadiejewa sankcjami, ponieważ szerzył on „dezinformację i propagandę” w celu usprawiedliwienia rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Wymieniony w programie spotkania w Baku Michaił Szwydkoj, specjalny przedstawiciel Putina ds. współpracy kulturalnej z zagranicą, powiedział niemieckim mediów, że zaplanowane 20-21 października rozmowy w Baku będą miały charakter nieformalny, uczestnicy będą występować tylko w swoim imieniu i nie będą reprezentować żadnych instytucji, w tym Dialogu Petersburskiego.
Zgodnie z innym programem, który poznały „Die Zeit” i ARD, w dniach 21-22 kwietnia br odbyło się już poufne spotkanie w Baku. Potwierdza to również Szwydkoj. Rosyjscy i niemieccy eksperci mówili o obecnych i przyszłych stosunkach dwustronnych.
Na porządku dziennym kwietniowego spotkania, za sugestią strony niemieckiej, znalazły się dwa punkty: „Dzień po” i „Czas pomiędzy”. W programie czytamy: „Jak budować kanały komunikacji i mosty zaufania. Co obie strony mogą zrobić, aby utrzymać więzi?”. Wreszcie trzeci punkt dotyczył tego, jak często „grupa kontaktowa” powinna spotykać się w przyszłości.
Platzeck i Hoffmann, a także Stephan Holthoff-Pfoertner, były minister ds. europejskich we władzach Nadrenii Północnej-Westfalii za premierostwa Armina Lascheta, są wymienieni jako uczestnicy kwietniowego spotkania. Jednak Holthoff-Pfoertner wyraźnie zaprzeczył w rozmowie telefonicznej, że brał udział w kwietniowym spotkaniu.
Równocześnie Platzeck i Hoffmann nie skomentowali tej daty. „Pozostaje zatem niejasne, którzy »niemieccy eksperci« wzięli udział w kwietniowym spotkaniu i kto zaplanował udział w spotkaniu w październiku” – twierdzą niemieckie media.