Strona głównaWiadomościŚwiatHezbollah potwierdził śmierć swojego lidera. Zapowiada kontynuowanie walki z Izraelem

Hezbollah potwierdził śmierć swojego lidera. Zapowiada kontynuowanie walki z Izraelem

-

- Reklama -

Libańska organizacja terrorystyczna Hezbollah potwierdziła w sobotę śmierć swojego lidera Hasana Nasrallaha. Izraelska armia ogłosiła wcześniej, że przywódca Hezbollahu został zabity w piątkowym nalocie na Bejrut. Hezbollah zapowiedział kontynuowanie walki z Izraelem.

Nasrallah zginął w piątek wieczorem w izraelskim ataku na kwaterę główną Hezbollahu na południowych przedmieściach Bejrutu.

- Reklama -

W oświadczeniu grupy napisano, że Nasrallah „dołączył do grona swoich męczeńskich towarzyszy, (…) których marszowi przewodził przez blisko 30 lat”. Podkreślono, że grupa będzie nadal walczyła z Izraelem, by „wspierać Gazę i Palestynę oraz bronić Libanu i jego niezłomnego, honorowego narodu”.

Hasan Nasrallah – sylwetka

Hasan Nasrallah, który w piątek zginął w izraelskim nalocie na Bejrut, od 1992 r. kierował libańskim Hezbollahem – wspieraną przez Iran szyicką partią i ruchem zbrojnym uważanym za organizację terrorystyczną. Pod jego przywództwem Hezbollah przekształcił się w ważną w regionie siłę.

Blisko związany z Iranem Nasrallah był przez lata jedną z najbardziej rozpoznawalnych i wpływowych postaci na Bliskim Wschodzie. Znany z charyzmy i umiejętności oratorskich przywódca był wielbiony przez swoich zwolenników – zaznaczyła BBC.

Nasrallah przekształcił założony w 1982 r. Hezbollah z jednej z grup zbrojnych walczących z izraelską okupacją Libanu w siłę militarną potężniejszą od libańskiej armii, wpływową partię na krajowej scenie politycznej, organizację, która dostarcza usługi społeczne w wielu regionach państwa i w końcu głównego reprezentanta Iranu w walce o wpływy w regionie – dodała stacja.

Przez swoich zwolenników Nasrallah zostanie zapamiętany jako zaciekły krytyk Izraela i USA, przez wrogów – jako przywódca organizacji terrorystycznej i przedstawiciel irańskiej teokracji w walce o prymat na Bliskim Wschodzie – napisała agencja Reutera.

Ten szyicki duchowny rozszerzył wpływy Hezbollahu daleko poza granice Libanu – podkreślił „New York Times”. Dziennik przypomniał, że bojownicy Hezbollahu odegrali kluczową rolę w wojnie domowej w Syrii, pomagając prezydentowi Baszarowi el-Asadowi w utrzymaniu się u władzy. Libańska organizacja pomagała też szkolić proirańskich bojowników w Jemenie i Iraku.

Gdy w 2000 r. Izrael wycofał się z południowego Libanu, Nasrallah przedstawił to jako pierwsze w historii zwycięstwo Arabów nad tym państwem i sam stał się na świecie arabskim symbolem oporu wobec Izraela oraz kluczowym graczem w walce z tym krajem – podkreślił izraelski „Haarec”.

Nasrallah urodził się w 1960 r. w Bejrucie, w rodzinie drobnego sklepikarza jako najstarsze z dziewięciorga dzieci. Od młodego wieku wykazywał głębokie zainteresowanie islamem i większość czasu poświęcał studiom religijnym. W wieku 16 lat wyjechał do irackiego Nadżafu, by studiować w szyickim seminarium duchownym.

Po powrocie do Libanu, w którym od 1975 r. trwała wojna domowa, wstąpił do szyickiej bojówki Amal, a w 1982 r. związał się z powstającym Hezbollahem – wspieranym przez Teheran radykalnym ruchem inspirowanym irańską rewolucją islamską. W 1992 r. został sekretarzem generalnym Hezbollahu, gdy Izrael zabił współzałożyciela grupy i poprzedniego przywódcę, Abbasa Al-Musawiego.

Nasrallah wprowadził Hezbollah do libańskiej polityki jako partię polityczną. Jej przedstawiciele już od trzech dekad zasiadają w parlamencie i wchodzą w skład rządu, należą również do obecnie rządzącej koalicji. Organizacja rozwinęła też działalność społeczną, finansując m.in. szkoły i szpitale, co pozwala jej na utrzymanie społecznego poparcia.

Jedocześnie Hezbollah oskarżano o planowanie i przeprowadzanie aktów terroryzmu, głównie przeciwko celom izraelskim i żydowskim w Europie, Afryce, Amerykach i Azji. Podczas swoich 32-letnich rządów Nasrallah był odpowiedzialny za śmierć wielu izraelskich cywilów i żołnierzy, a także zaplanowanie i przeprowadzenie tysięcy zamachów terrorystycznych – podkreśliły Siły Obronne Izraela w komunikacie po jego śmierci. Jak dodano, lider Hezbollahu organizował na całym świecie ataki, w których ginęli cywile różnych narodowości.

W manifeście z 1985 roku Hezbollah jako kluczowy cel określił zniszczenie Izraela, deklarując też wrogość wobec Zachodu i ZSRR, chrześcijańskich ugrupowań w Libanie i chęć przekształcenia tego kraju w muzułmańskie państwo wyznaniowe na wzór Iranu, z czego wycofano się w późniejszych wystąpieniach programowych.

Hezbollah od samego początku prowadził z różną intensywnością walkę z Izraelem, która w 2006 r. przeobraziła się w otwartą wojnę. Ugrupowanie, prezentując się jako sojusznik palestyńskiego Hamasu, od wybuchu wojny w Stefie Gazy jesienią 2023 r. regularnie ostrzeliwuje północ Izraela, co spotyka się z silnymi kontratakami.

W minionym tygodniu Izrael gwałtownie zintensyfikował naloty na Liban, deklarując, że ich celem jest zniszczenie infrastruktury i arsenału Hezbollahu, zagrażającego północy państwa, z której musiano ewakuować ok. 60 tys. cywilów. W nalotach zginęło ponad 700 osób. Izrael w ukierunkowanych uderzeniach zabił też niemal wszystkich głównych dowódców organizacji.

Wraz z wyraźnym zaangażowaniem po stronie Iranu Nasrallah stał się w ostatnich latach zarówno w Libanie, jak i w całym świecie arabskim, coraz bardziej dzielącą postacią – zaznaczył Reuters. Intensyfikacja konfliktu między popieranymi przez USA sunnickimi monarchiami Zatoki Perskiej a szyickim Iranem przełożyła się na wzrost napięcia w wielowyznaniowym Libanie, państwie od lat pogrążonym w nawarstwiających się kryzysach. Według krytyków awanturnicza polityka zagraniczna Nasrallaha przyczyniła się do pogłębienia kryzysu finansowego i politycznego państwa – dodała agencja.

Nasrallah od lat nie pokazywał się publicznie i nie używał telefonów z obawy przed zamachem Izraela. Jego najstarszy syn zginął w 1997 r. w strzelaninie z izraelskimi żołnierzami. Jego wystąpienia były transmitowane przez telewizję. Ostatnie wygłosił w czwartek 19 września po serii skoordynowanych wybuchów urządzeń elektronicznych Hezbollahu, w których zginęło kilkadziesiąt osób, a kilka tysięcy zostało rannych. Izrael nie skomentował tej operacji, ale – według zachodnich mediów – to jego służby zorganizowały atak.

Lider Hezbollahu przyznał wówczas, że atak był bezprecedensowym ciosem dla organizacji, ale zapewnił, że Izrael zostanie za niego surowo ukarany. Kilka dni później rozpoczęły się masowe naloty Izraela na Liban. Izraelskie wojsko informuje o tysiącach zniszczonych celów i znacznym osłabieniu potencjału bojowego Hezbollahu.

Ajatollah Chamenei wezwał muzułmanów, by „stanęli ramię w ramię” z Libanem i Hezbollahem

Źródło:PAP

Najnowsze