W Ankarze odbyła się w czwartek największa od czasów zimnej wojny wymiana więźniów w Rosji i krajach Zachodu. Premier Donald Tusk napisał, że akcja nie byłaby możliwa bez zaangażowania Polski. Podziękował prezydentowi Andrzejowi Dudzie i służbom za „wzorową współpracę”.
Jak poinformował turecki serwis Anatolia, operacja objęła 24 osób z więzień w siedmiu krajach, w tym w Polsce, oraz dwoje dzieci.
Dziesięć osób, w tym dwie osoby nieletnie, relokowano do Rosji, 13 do Niemiec, trzy do USA. Objęto wymianą osoby z więzień w „USA, Niemczech, Polsce, Słowenii, Norwegii, Rosji i Białorusi”. Operację koordynuje turecki wywiad.
Agencja Anatolia, powołując się na źródła w wywiadzie, poinformowała, że uczestnicy wymiany zostali przetransportowani do stolicy Turcji na pokładzie siedmiu samolotów.
Strona turecka potwierdziła, że wśród wymienionych w Ankarze są między innymi:
- Korespondent amerykańskiego dziennika „Wall Street Journal” 32-letni Evan Gershkovich, skazany w Rosji na 16 lat więzienia za rzekome szpiegostwo. Gershkovich to pierwszy od czasów zimnej wojny amerykański dziennikarz skazany w Rosji za szpiegostwo. Sam reporter, redakcja „WSJ” oraz władze USA twierdzą, że jest niewinny i wykonywał normalne obowiązki zawodowe jako korespondent formalnie akredytowany przez rosyjskie MSZ.
- Były żołnierz Paul Whelan, również skazany w Rosji na 16 lat więzienia za szpiegostwo w 2020 roku.
- Rosyjski opozycjonista Ilja Jaszyn, były współpracownik zabitego w 2015 roku byłego wicepremiera Rosji Borisa Niemcowa. Został skazany w grudniu 2022 roku na 8,5 roku kolonii karnej za rzekome fake newsy o działaniach sił zbrojnych Rosji.
- 29-letni obywatel Niemiec Rico Krieger, który został na Białorusi skazany na karę śmierci w czerwcu br. Białoruski sąd uznał go za winnego przestępstw na podstawie sześciu artykułów kodeksu karnego, dotyczących najemnictwa, terroryzmu, utworzenia formacji ekstremistycznej, uszkodzenia środka transportu lub trasy komunikacyjnej, a także działalności agenturalnej i nielegalnych działań z użyciem broni. Został ułaskawiony przez Alaksandra Łukaszenkę.
- Były agent FSB Wadim Krasikow w 2021 r. skazany w Niemczech na dożywocie za zabójstwo czeczeńsko-gruzińskiego dysydenta w berlińskim Tiergarten na zlecenie rosyjskich władz. Krasikow przebywał w ostatnim czasie w więzieniu w Berlinie, ale był kilkakrotnie przenoszony ze względów bezpieczeństwa – podał „Die Welt”.
Nie opublikowano oficjalnej pełnej listy osób, które zostały wymienione.
Niezależny rosyjski portal Insider podał w czwartek, że w ramach wymiany Polska uwalnia Pawła Rubcowa, agenta wywiadu wojskowego GRU, zatrzymanego przez Polskę na granicy polsko-ukraińskiej 27 lutego 2022 r. Podawał się za dziennikarza hiszpańskiego i używał nazwiska Pablo Gonzalez. Miał wykorzystywać status dziennikarza do zbierania informacji na Ukrainie dla rosyjskich służb specjalnych, jego celem było też zdobycie zaufania opozycjonistów rosyjskich.
W ostatnich dniach media i obrońcy praw człowieka spekulowali, że może dojść do wymiany, ponieważ odnotowano, iż kilkoro rosyjskich dysydentów i osób skazanych za opowiadanie się przeciwko wojnie Rosji na Ukrainie „zniknęło” z rosyjskich kolonii karnych.
Właśnie zakończyła się operacja wymiany więźniów, dzięki której Rosję opuścili bohaterowie rosyjskiej opozycji oraz obywatele państw NATO, przetrzymywani w Rosji. Akcja była możliwa dzięki zaangażowaniu naszego państwa. Dziękuję Prezydentowi i służbom za wzorową współpracę.
— Donald Tusk (@donaldtusk) August 1, 2024