Ministerstwo Obrony Rosji podało jako pierwsze, że każda ze stron zwolniła po 95 żołnierzy. Wymiana odbywa się niecały miesiąc po poprzedniej tego typu operacji.
Moskwa podała w komunikacie ministerstwa obrony 17 lipca, że „W wyniku negocjacji 95 rosyjskich żołnierzy, którym w areszcie groziło niebezpieczeństwo śmierci, wróciło z terytorium kontrolowanego przez reżim w Kijowie. W zamian za to odesłano 95 jeńców wojennych z Sił Zbrojnych Ukrainy”.
Wymianę potwierdził także prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Napisał: „Bez względu na to, jak trudne to jest, szukamy wszystkich, którzy mogą być w niewoli. Musimy sprowadzić wszystkich z powrotem”.
Zełenski podał, że są to głównie żołnierze Sił Zbrojnych Ukrainy, ale też Gwardii Narodowej, marynarki i straży granicznej. Prezydent Ukrainy podziękował za mediację Zjednoczonym Emiratom Arabskim. za pośredniczenie w tej wymianie” – zaznaczył.
Wszyscy uwolnieni to mężczyźni. W sumie 88 szeregowych i sierżantów i siedmiu oficerów. Większość z nich była przetrzymywana w niewoli od 2022 roku. Wśród uwolnionych jest też żołnierz uważany wcześniej za „zaginionego”.
Była to 54. wymiana jeńców od rozpoczęcia inwazji. Ukraina odzyskała 3405 osób z niewoli, a Rosja podobną liczbę. Pod koniec czerwca oba kraje przeprowadziły także wymianę więźniów cywilnych, w której wymieniono m.in. kilku duchownych grekokatolickich. Tamta wymiana odbyła się dzięki mediacji Watykanu. Na Ukrainę wróciło wówczas dwóch księży greckokatolickich wziętych do niewoli w okupowanym przez Rosję mieście Berdiańsk.
Źródło: AFP/ PAP
