Nie milkną echa głośnej już afery w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku ws. usunięcia postaci, takich jak Św. Maksymilian Maria Kolbe, Rotmistrz Witold Pilecki czy Rodzina Ulmów, z głównej wystawy. Komu przeszkadzają polscy bohaterowie narodowi?
Polak ZŁY, ale Niemiec dobry?
Św. Maksymilian Kolbe, rodzina Ulmów i rtm. Pilecki usunięci z wystawy Muzeum II Wojny Światowej! Ostrzegaliśmy, że tak to będzie wyglądało, a sam Tusk i jego antypolska banda będzie celowo wymazywać Polską tożsamość narodową i polskich bohaterów narodowych z kart historii RP. W mojej opinii cel jest taki: ZAORAĆ POLSKĘ I POLAKÓW, także intelektualnie! Bez historii i kultury nie ma narodu, proste! Można programować masy pod własną modłę i nie zdziwię się, gdy już wymażą wszystkie ważne polskie postaci i wydarzenia patriotyczno-historyczne zaczną stręczyć młodym patologię typu Bandera, Marks, Spinelli – jako wzór. To nie są żarty, nie zdziwię się, gdy niedługo narracja będzie taka, że „to Polacy wywołali II wojnę światową, a Hitler w 1939 wysłał do Polski wojsko na ratunek Żydom prześladowanym przez ich oprawców, czyli tych STRASZNYCH POLAKÓW”. Niemożliwe?! Przy tego typu radykalnie antypolskich władzach wszystko jest możliwe i zauważcie, jak to przyspiesza.
Historia Polski będzie całkowicie zaorana i zmanipulowna?
Niestety w demokracji tak to wygląda. Na Tuska i jego antypolską koalicję głosują ludzie, którzy nie chcą mieć państwa, nie utożsamiają się z Polską, pragną być homo sovietikus, tzw. Unijczykami, czyli są radykalnymi przeciwnikami Niepodległości, Suwerenności RP i Polskiego Interesu Narodowego. Pytanie, czy są w większości i wszystko jest stracone? W mojej opinii NIE.
Być może nadejdzie okres, że prawdziwej historii Polski dzieci będą uczone w domach, jak to było w przypadku ZBRODNI KATYŃSKIEJ za komuny czy Rzezi Wołyńskiej obecnie. Pamiętajcie, jaki jest cel, Polska ma być montownią dla innych nacji, a Polak robolem bez własności i majętności. Oczywiście będzie go stać, by się od czasu do czasu mógł nawalić, pojechać nad morze raz na kilka lat i od czasu do czasu zjeść jakiegoś fastfooda, ale nic poza tym. Masz być uśmiechniętym niewolnikiem i robić na dobrobyt obcych, nie na swój, swojego kraju czy rodziny. Marksistowskie programowanie NOWYCH unijczyków trwa w najlepsze i tylko od NAS zależy, czy powstrzymamy to zło, czy grzecznie się mu poddamy do naszego końca.
Polacy zostaną całkowicie wynarodowieni?
Pytanie jest wybitnie proste: CZY POLACY CHCĄ MIEĆ SUWERENNE I NIEPODLEGŁE PAŃSTWO, W KTÓRYM STANOWIĄ SAMI O SOBIE, CZY TEŻ NIE, WOLĄ BYĆ ZARZĄDZANI PRZEZ ZDRAJCÓW I OBCYCH?! Zauważcie, że obecnie nie ma ani jednej dziedziny życia w Polsce, która funkcjonowałaby – choćby poprawnie – wszędzie jest zapaść, patologia i kompletny rozkład. Taki jest ich cel: CAŁKOWITY ROZKŁAD PAŃSTWA POLSKIEGO! Albo to powstrzymamy, albo nas nie ma. Wybór jest wybitnie prosty.
Marcin Rola