12 lat temu Polska razem z Ukrainą organizowała mistrzostwa Europy w piłce nożnej. Teraz pojawiają się doniesienia, że Warszawa może chcieć ubiegać o organizację Euro w 2036 roku.
Euro 2024 w Niemczech powoli dobiega końca. Niestety – polska drużyna nie cieszyła się zbyt długo obecnością w turnieju.
W 2012 roku konkurs organizowały wspólnie Polska i Ukrainy. Kosztowało nas wówczas 85 mld zł, czyli ok. 5 proc. naszego PKB.
Redakcja Wprost zapytała władze PZPN-u, czy Polska zamierza w przyszłości ponownie ubiegać się o organizację turnieju.
Na pewno Euro nie zawita nad Wisłę przez dwie kolejne kadencje, bo w 2028 roku zorganizują wspólnie Wielka Brytania i Irlandia, a w 2032 roku Włochy i Turcja.
Okazuje się jednak, że w Warszawie myślą o organizacji Euro 2036. – Nie wykluczamy, że PZPN podejmie starania na rzecz uzyskania praw do organizacji lub współorganizacji mistrzostw Europy w roku 2036, lub 2040 – deklaruje w komentarzu dla „Wprost” PZPN.
Włodarze związku przyznają jednak, że nie będzie łatwo się przebić, bo chętnych jest wielu.
– Chętnych jest wielu. Nie wszyscy zdają sobie sprawę, ale nasz sukces ośmielił innych do ubiegania się o organizację turnieju. Kiedyś wydawało się, że takie mistrzostwa może zorganizować tylko kilka państw, tych wielkich, które mają wszystko przygotowane. Przykład Polski i Ukrainy pokazał, że również te mniejsze, jeśli się sprężą, są w stanie coś takiego zrobić – mówi były prezes PZPN Michał Listkiewicz. – Łatwo nie będzie, ale powinniśmy raz jeszcze pokusić się o organizację Euro – podsumowuje.