Strona głównaWiadomościPolskaZUS - Zakład Utylizacji Szmalu. Najniższa emerytura to niecała złotówka

ZUS – Zakład Utylizacji Szmalu. Najniższa emerytura to niecała złotówka

-

- Reklama -

Według ostatnich danych ZUS, najniższa wypłacana w województwie opolskim emerytura wynosi 89 groszy. Jak powiedział PAP Sebastian Szczurek, rzecznik regionalny ZUS w Opolu, w regionie emerytury niższe od najniższej gwarantowanej pobiera 2,4 proc. uprawnionych.

Według najnowszych danych ZUS, w Polsce zwiększa się problem bardzo niskich, a czasem wręcz groszowych emerytur. W grudniu 2023 r. ZUS wypłacał niemal 397 tys. emerytur w wysokości niższej od najniższej ustawowej wysokość emerytury (wówczas 1588,44 zł brutto). Porównując te wartości do tych z końca 2022 r., oznacza to 8,6-procentowy wzrost.

- Reklama -

– „Groszowe” emerytury trafiają do osób, które wykazały symboliczny okres oskładkowanego zatrudnienia. Często jest to zaledwie kilka tygodni bądź kilkanaście dni. Stąd w naszym regionie wypłacamy emerytury oscylujące wokół zaledwie jednego złotego miesięcznie. Natomiast średnia wysokość emerytury obliczonej na nowych zasadach, która była niższa od minimalnej ustawowej wyniosła na Opolszczyźnie 1024 zł brutto. Średnia wartość takiej emerytury dla całego kraju to 1010 złotych brutto – wyjaśnił Sebastian Szczurek, rzecznik opolskiego ZUS.

Od marca br. najniższa emerytura wynosi 1780,96 zł brutto. Emerytura podwyższona do tej wysokości przysługuje osobom, które osiągnęły wiek emerytalny i miały okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 25 lat dla mężczyzn i 20 lat dla kobiet. Jeśli emeryt nie ma wymaganego stażu, jego emerytury nie podwyższa się do wysokości najniższej.

Jak podkreśla rzecznik opolskiego ZUS, jedną z przyczyn wypłat emerytur niższych od najniższej gwarantowanej jest to, że osoby, którym wyliczył je ZUS wykazały jedynie składkowanie do końca 1998 r. Stąd podstawą ich wyliczenia był jedynie zwaloryzowany kapitał początkowy. To oznacza, że te osoby nie odprowadziły ani jednej składki na ubezpieczenie emerytalne po 1998 r. Takie okoliczności dotyczyły aż 46,7 proc. z niskimi emeryturami (47 proc. mężczyzn i 46,6 proc. kobiet).

Jeszcze pod koniec 2013 r. najniższe emerytury pobierało zaledwie 48 tys. osób w Polsce, co stanowiło 5,1 proc. wszystkich uprawnionych. Pod koniec minionego roku odsetek osób, którym ZUS wypłacał emeryturę poniżej minimalnej, wzrósł do 9,7 proc.

Do niedawna aż 79 procent niskich emerytur otrzymywały kobiety. Jednak od kilku lat niskie świadczenia otrzymuje coraz więcej mężczyzn. W grudniu minionego roku mężczyźni stanowili 21 proc. odbiorców znikomych świadczeń, podczas gdy jeszcze w 2014 r. było to zaledwie 1,2 proc.

Pół roku temu największy odsetek kobiet z niskimi emeryturami mieszkało w województwie śląskim (13,4 proc.) oraz mazowieckim (12,3 proc.). W przypadku mężczyzn – aż 18,1 proc. odbiorców niskich świadczeń pochodziło z województwa mazowieckiego, natomiast najmniej z Opolszczyzny – jedynie 1,8 proc. ogółu.

Źródło:PAP

Najnowsze