Przemysław Czarnek otrzymał nagrodę „Dzban Roku” w internetowym plebiscycie organizowanym przez lewicowych influencerów. Polityk Prawa i Sprawiedliwości zgrabnie się odgryzł.
Na „Dzbana Roku” głosują internauci, ale kandydatów mają podanych na tacy. Plebiscyt organizują Jakobe Mansztajn z profilu Make Life Harder oraz Michał Marszał, który w tygodniku „Nie” odpowiedzialny jest za media społecznościowe.
W głosowaniu internautów Czarnek „zdeklasował” rywali i tym samym otrzymał nagrodę „Dzbana Roku 2023”. Do „wygranej” odniósł się już kilka miesięcy temu w programie #RZECZoPOLITYCE. – Przez kogo zostałem uznany? Konkurs organizowany przez ludzi od Urbana i od tygodnika „Nie”, czyli świat lewacki, który mnie próbuje nieskutecznie obrażać! Takie nieskuteczne obrażanie jest dla mnie wyłącznie nobilitacją, jeśli to robią lewacy. Gdyby mnie chwalili, to zapadłbym się pod ziemię ze wstydu. Tymczasem tego rodzaju rzeczy to jest dla mnie pieszczota i nobilitacja, bardzo dziękuję – mówił.
Nagrodę postanowił odebrać. Organizatorzy wręczyli byłemu ministrowi sprawiedliwości dwie kopie dzbana z podobizną kilka dni temu. Teraz polityk umieścił w sieci nagranie, na którym impregnuje statuetkę.
– Słaby materiał. Trzeba go trochę zaimpregnować – kpi Czarnek i zabiera się za impregnację. – A na drugi raz, drodzy Lewacy, to proszę od razu zaimpregnować. Jak nagroda, to nagroda, a nie żebym ja później zachrzaniał jeszcze za was – wbił szpilę organizatorom. Dzban z własną podobizną postawił w ogrodzie. A drugi ma stanąć w jego biurze poselskim.
‼️🚜🚜🚜‼️
Min. @CzarnekP po profesorsku!
– Fuszerka, lewacy! Fuszerka!
🤣🤣🤣
💪🇵🇱 pic.twitter.com/1gq5egDccB— Marek Kuna🇵🇱 (@Marek_Kuna_) June 22, 2024