Strona głównaWiadomościŚwiatIran i Hezbollah zapowiadają zemstę na Izraelu

Iran i Hezbollah zapowiadają zemstę na Izraelu

-

- Reklama -

Najwyższy przywódca Iranu Ali Chamenei zapowiedział we wtorek „ukaranie” Izraela za poniedziałkowy atak na konsulat Teheranu w Damaszku, w którym zginęło siedmiu członków Gwardii Rewolucyjnej, w tym dwóch generałów elitarnej jednostki Al-Kuds.

„Nikczemny reżim zostanie ukarany przez naszych odważnych ludzi. Sprawimy, że zgodnie z wolą Bożą pożałują tej zbrodni i innych podobnych” – stwierdził w oświadczeniu najwyższy przywódca Iranu Ali Chamenei. Zemstę zapowiedział także we wtorek Hezbollah.

- Reklama -

Poprzedniego dnia nalot zrównał z ziemią irański konsulat znajdujący się obok budynku ambasady w dzielnicy Mezzeh w Damaszku. Zginął Mohammad Reza Zahedi, wysokiej rangi dowódca elitarnej irańskiej jednostki Al-Kuds w Syrii i Libanie. Zginął także jego zastępca, generał Mohammad Hadi Hadżirahimi, pięciu innych oficerów i co najmniej jeden członek terrorystycznej organizacji Hezbollah – przekazały agencji Reuters dwa źródła w libańskich siłach bezpieczeństwa. Zahedi, oświadczył Hezbollah, odegrał kluczową rolę w „rozwijaniu działań organizacji” w Libanie. Analityk izraelskiego wywiadu Ronen Solomon z Intellitimes ocenił, że zbombardowany budynek nie był „celem dyplomatycznym”, ale faktycznie funkcjonował jako kwatera główna Gwardii Rewolucyjnej w Syrii.

USA powiadomiły bezpośrednio Iran, że Stany Zjednoczone nie uczestniczyły ani nie były wcześniej powiadomione o nalocie – przekazał agencji AP urzędnik amerykańskiej administracji. Mimo to doradca Chameneiego Ali Szamkhani w poście na portalu X stwierdził, że USA „ponoszą bezpośrednią odpowiedzialność bez względu na to, czy były świadome zamiaru przeprowadzenia tego ataku” – przekazał portal Iran International.

Nie jest jasne, czy Iran odpowie sam, ryzykując niebezpieczną konfrontację z Izraelem, czy też będzie w dalszym ciągu posiłkował się takimi organizacjami terrorystycznymi jak jemeńscy Huti czy libański Hezbollah, zauważyła agencja. Od czasu ataku palestyńskiego Hamasu i będącej jego rezultatem wojny w Strefie Gazy finansowane przez Iran organizacje nasiliły ataki na Izrael, co doprowadziło do niemal codziennej wymiany ognia na granicy i ataków Huti na statki na Morzu Czerwonym. Iran wspiera także rządzący w Strefie Hamas.

Izrael, który rzadko przyznaje się do ataków na cele irańskie, oświadczył, że nie będzie komentował bombardowania konsulatu w Syrii, chociaż – przypomniała AP – rzecznik armii oskarżył Iran o atak dronów na bazę marynarki w południowym Izraelu, do którego doszło w poniedziałek rano.

Izrael stawał się coraz bardziej niecierpliwy w związku z codzienną i nasilająca się ostatnio wymianą ognia z Hezbollahem i ostrzegał przed możliwością wybuchu wojny na pełną skalę, podkreśliła AP.

Źródło:PAP

Najnowsze