Partia Sprawiedliwości i Rozwoju prezydenta Recepa Tayyipa Erdoğana przegrała w wyborach samorządowych w Turcji. Lokalne media twierdzą, że wynik wyborów jest przełomowy.
Wybory samorządowe w Turcji odbyły się w zeszłą niedzielę. Już pierwsze wyniki exit poll były niezbyt optymistyczne dla Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP), której przewodzi urzędujący prezydent.
Teraz, gdy spływają pierwsze oficjalne wyniki, wygląda na to, że rzeczywiście konserwatywno-nacjonalistyczna partia Erdoğana przegrała z opozycyjną Republikańską Partią Ludową (CHP).
Republikanie uzyskali 37,74 procent głosów, a narodowcy prezydenta 35,49 proc.
Sam Erdoğan skomentował już wyniki wyborów. – 31 marca nie jest dla nas końcem, ale punktem zwrotnym. W wyborach do administracji lokalnej, które odbyły się 31 marca, naród turecki po raz kolejny wykorzystał urnę wyborczą jako okazję do przekazania politykom swojego przesłania. Niezależnie od wyników, zwycięzcą tych wyborów jest przede wszystkim nasza demokracja, wola narodowa i wszystkie 85 milionów ludzi, niezależnie od ich poglądów politycznych – stwierdził turecki przywódca.
Prezydent wyraził nadzieję, że wyniki wyborów okażą się korzystne dla Turcji oraz tureckich miast i wsi.
Wyniki Republikanów to największe zwycięstwo partii będącej na lewo od AKP od 1989 roku.
