Peter Magyar, od niedawna krytyk rządu Węgier, w tym premiera Viktora Orbana, opublikował we wtorek nagranie audio świadczące o nadużyciach na najwyższych szczeblach władzy – podała w środę agencja AP. W reakcji na te doniesienia w Budapeszcie odbył się protest z udziałem tysięcy ludzi.
Polityk, były mąż byłej minister sprawiedliwości Judit Vargi, która odeszła z węgierskiej polityki w lutym br., zamieścił w sieciach społecznościowych nagranie dźwiękowe obciążające urzędników na szczeblu m.in. sekretarza stanu (wiceministra).
Można usłyszeć w nim głos Vargi informującej, że politycy ci byli uprzedzani, iż toczy się wobec nich śledztwo dotyczące przypadków korupcji związanych z transakcjami biznesowymi. W efekcie przedstawiciele rządu mieli sugerować prokuratorom, które fragmenty akt sądowych w ich sprawie powinny zostać usunięte.
We wtorek Magyar przekazał nagranie prokuraturze w Budapeszcie w celu wykorzystania go jako dowodu w postępowaniu przeciwko skorumpowanym urzędnikom – powiadomiła AP.
Tego samego dnia Varga oskarżyła byłego męża o przemoc domową i oznajmiła, że nagranie zostało zarejestrowane pod przymusem. Nie zaprzeczyła jednak, że to ona wypowiadała się w nim o nadużyciach w krajowej polityce. Magyar odrzucił te oskarżenia.
Podczas wtorkowej demonstracji w pobliżu parlamentu tysiące zwolenników Magyara domagało się dymisji Orbana i prokuratora generalnego Petera Polta, oskarżając ich o próby bezprawnego ingerowania w przebieg postępowań sądowych – relacjonowała agencja Reutera.
Magyar, który w ostatnich tygodniach stał się zagorzałym krytykiem systemu stworzonego przez Orbana, 15 marca poinformował o utworzeniu nowej siły politycznej i przedstawił 12-punktowy program swojego ugrupowania. Znalazły się w nim m.in. wolność mediów publicznych, niezależność prokuratury, walka z korupcją czy „konstruktywny dialog z Unią Europejską i NATO, uwzględniający interesy narodowe i chroniący suwerenność Węgier”.
Magyar zaczął krytykować rząd i stosunki panujące na Węgrzech po tym, gdy jego była żona Judit Varga musiała odejść z polityki. Przyczyną było jej zaangażowanie w skandal związany z ułaskawieniem osoby skazanej za tuszowanie pedofilii: jako minister sprawiedliwości w rządzie Orbana kontrasygnowała decyzję prezydent Katalin Novak w tej sprawie.
Skandal skutkował również rezygnacją ze stanowiska samej Novak.
Pierwsze sondaże, przeprowadzone przed kilkunastoma dniami, dawały partii Magyara nawet powyżej 10 proc. poparcia, co stanowiło jeden z lepszych wyników wśród partii opozycyjnych. Jak jednak zauważyły węgierskie media, Magyar będzie miał trudności z budowaniem własnego ugrupowania, ponieważ może ono nie zostać zarejestrowane na czerwcowe wybory samorządowe i do Parlamentu Europejskiego.