Cesarstwo Japonii i Republika Federalna Niemiec podpisały w poniedziałek pakt wojskowy dotyczący swobodnej wymiany zaopatrzenia i wsparcia logistycznego.
Wojskowy pakt japońsko-niemiecki z oczywistych przyczyn historycznych budzi złe skojarzenia. Pakt został jednak podpisany ze względu na rosnącą siłę Chin Ludowych w regionie Indo-Pacyfiku.
Japońska minister spraw zagranicznych Yoko Kamikawa i niemiecki ambasador w Japonii Clemens von Goetze podpisali umowę w poniedziałek.
Dokument ma uprościć proces dzielenia się żywnością, paliwem i amunicją między cesarskimi siłami samoobrony a Bundeswehrą.
W umowie mowa jest także o udostępnianiu infrastruktury należącej do obu stron na czas wspólnych ćwiczeń wojskowych.
Kamikawa mówiła na spotkaniu z niemieckim dyplomatą, że traktat umożliwi Japonii i Niemcom „aktywny udział w [działaniach na rzecz] pokoju i bezpieczeństwa społeczności międzynarodowej”.
Wojskowe więzi Tokio i Berlina zacieśniają się od kilku lat, co widać m.in. po wspólnych ćwiczeniach wojskowych.