Strona głównaWiadomościPolskaPlan pokojowy dla Ukrainy. Szef Kancelarii Prezydenta zabrał głos

Plan pokojowy dla Ukrainy. Szef Kancelarii Prezydenta zabrał głos

-

- Reklama -

Bez Kijowa nie można zawrzeć tego porozumienia – powiedział w niedzielę szef Kancelarii Prezydenta RP Zbigniew Bogucki, odnosząc się do amerykańskiego planu pokojowego dla Ukrainy. Dodał, że konieczne jest także uwzględnienie zdania tych, którzy wspierają Ukrainę.

Portal Axios opublikował w czwartek szczegóły planu pokojowego negocjowanego przez USA i Rosję. Zgodnie z nim Kijów miałby zobowiązać się m.in. do nieprzystępowania do NATO, ograniczenia liczebności wojsk do 600 tys. żołnierzy oraz oddania Rosji części terytorium.

- Reklama -XVII Konferencja Prawicy Wolnościowej

Premier Donald Tusk zapowiedział, że podczas poniedziałkowego szczytu Unia Europejska – Unia Afrykańska w Luandzie przedstawi polski punkt widzenia w tej sprawie.

Bogucki, zapytany na antenie Polsat News, czy ten „punkt widzenia” był konsultowany z prezydentem, odparł: „Nie mam takiej wiedzy, żeby był konsultowany, ale pan prezydent, można powiedzieć, wskazał na trzy takie zasadnicze kwestie, które powinien uwzględniać plan pokojowy”.

- Prośba o wsparcie -

Pierwsza z nich – jak wskazał Bogucki – to gwarancje dla Ukrainy, a co za tym idzie, dla regionu Europy, w którym Ukraina się znajduje.

– Rosja nie dotrzymuje umów. (…) Jeżeli nie ma, że tak powiem, bardzo mocnych mechanizmów, żeby ją dyscyplinować, to nie będzie dotrzymywać umów. O tym mówił pan prezydent – zauważył szef KPRP.

Kolejną kwestią jest konieczność uwzględnienia stanowiska władz Ukrainy. – Bez Kijowa nie można zawrzeć tego porozumienia. Ale także tych, którzy Kijów wspierają, a więc Ameryki, Unii Europejskiej, Polski – powiedział Bogucki.

Podkreślił także, że Rosja, jako agresor i strona, która zaatakowała, „nie może wyjść z tego zwycięsko”.

W przypadku konfliktów zbrojnych – jak mówił szef kancelarii prezydenta – możliwe są trzy scenariusze.

– Albo wojna trwa w nieskończoność, przynosi śmierć, cierpienie, zniszczenie – i to dzieje się, niestety, na Ukrainie już od ponad trzech lat. Albo mamy do czynienia ze zwycięstwem jednej ze stron – i tutaj (…) ani Rosja, ani niestety, Ukraina nie wygrywa tego konfliktu i na to się nie zanosi – powiedział Bogucki.

– I wreszcie trzeci wariant – ten, który jest, można powiedzieć, w jakiś sposób rozpatrywany przede wszystkim z inicjatywy Stanów Zjednoczonych od kilku miesięcy – czyli zawarcie takiego, czy innego porozumienia pokojowego, które, czy nam się to podoba czy nie, zawsze jest jakimś kompromisem – dodał szef prezydenckiej kancelarii.

– Zobaczymy, jak będzie, jakie będzie stanowisko liderów europejskich. Niewątpliwie, myślę, tutaj w Polsce wszyscy jesteśmy po stronie walczącej Ukrainy – podkreślił Bogucki.

Ostre starcie w Polsat News. Kowal nie wytrzymał po słowach Zajączkowskiej-Hernik. „Robi pani z ludzi wariatów”

W poniedziałek, w obchodzącej 50-lecie niepodległości Angoli rozpocznie się szczyt Unia Europejska – Unia Afrykańska. Przywódcy UE i państw Unii Afrykańskiej (UA) spotkają się w stolicy Angoli Luandzie. Szczyt będzie prowadzony wspólnie przez prezydenta Angoli Joao Lourenco i przewodniczącego Rady Europejskiej Antonia Costę. Unię reprezentować będzie także szefowa KE Ursula von der Leyen.

W poniedziałek na marginesie tego szczytu dojdzie do specjalnego spotkania wszystkich szefów rządów i państw UE. Tematem będzie plan pokojowy dla Ukrainy.

W niedzielę premier Tusk poinformował, że w Luandzie przedstawi polski punkt widzenia nt. planu pokojowego. „Wspólnie z m.in. przywódcami Francji, Włoch, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Kanady i Japonii zadeklarowaliśmy gotowość pracy nad amerykańskim planem pokojowym, zgłaszając na wstępie zastrzeżenia do niektórych jego punktów” – czytamy we wpisie zamieszczonym na portalu X przez premiera.

Prezydent Karol Nawrocki podkreślił w piątek, że to Ukraina padła ofiarą zbrodniczej agresji Putina i to Ukraińcy, przy wsparciu Stanów Zjednoczonych oraz krajów UE, muszą mieć decydujący głos w rozmowach pokojowych. Dodał, że agresorem była i jest Rosja.

„Pojawiające się propozycje zakończenia rosyjskiej wojny przeciw Ukrainie muszą uwzględniać fakt, że Rosja jest państwem niedotrzymującym umów” – zaznaczył prezydent Nawrocki we wpisie na platformie X.

Jak wskazał, „każdy plan pokojowy zmierzający do zakończenia wywołanej przez Federację Rosyjską wojny na Ukrainie musi zostać zaakceptowany w Kijowie”.

Źródło:PAP

Najnowsze