Ukazał się ranking 50 najlepszych hoteli świata 2025. Prestiżowy ranking World’s 50 Best Hotels wyróżnia przede wszystkim obiekty umiejscowione w Azji. Europa i jej hotele są na pozycji drugiej.
Podium jest w całości „azjatyckie”, a na szczycie znalazł się „Rosewood” z Hong Kongu. Wyprzedził Four Seasons Bangkok nad brzegiem rzeki Chao Phraya oraz obiekt Capella Bangkok.
Ranking dodatkowo umacnia pozycję Azji jako wiodącego luksusowego celu podróży zarówno dla podróżujących służbowo, jak i prywatnie – powiedziała Emma Sleight, szefowa World’s 50 Best Hotels.
Gala wręczenia nagród odbyła w Londynie. W sumie dwadzieścia z pięćdziesięciu hoteli w czołówce tego rankingu pochodziło z Azji. Na drugim miejscu plasuje się Europa z siedemnastoma hotelami, a dalej jest Ameryka Północna z sześcioma obiektami, Afryka z trzema, Australia i Oceania z dwoma, a Ameryka Południowa tyko z dwoma.
Wśród wyróżnionych są Royal Mansour w Marrakeszu, jako „klejnot orientalnej gościnności” oraz Pałac Copacabana w Rio, „kwintesencja południowoamerykańskiego glamour” i „wyrafinowanego stylu życia”.
Z Europy na 17 wyróżnionych hoteli, 4 znajdują się we Francji. Wśród nich trzy paryskie obiekty – Bristol, Cheval Blanc i Hôtel de Crillon (odpowiednio 19., 21. i 23. miejsce) oraz Hôtel du Couvent w Nicei, który po raz pierwszy wszedł do tego rankingu.
Jednak to Włosi i ich hotel Passalacqua nad jeziorem Como zajął czwarte miejsce w tym rankingu i jest uznany za najlepszy hotel europejski. Kiedyś to magiczne miejsce nad jeziorem Como odwiedzali Napoleon, Winston Churchill i Vincenzo Bellini. To hotel z zaledwie 24 luksusowymi apartamentami.
Jury w tym konkursie składa się z ponad 800 anonimowych ekspertów z branży hotelarskiej, dziennikarstwa podróżniczego i luksusowej klienteli. Każdy członek ma siedem głosów, które musi przyznać siedmiu hotelom, które odwiedził w ciągu ostatnich 24 miesięcy. Jest to jeden z bardziej bezstronnych rankingów, w których np. nie jest wymagany wkład finansowy ze strony hoteli, aby zostać uwzględnionym w plebiscycie.

